W niedzielę w Dzierżoniowe zakończyła się ósma edycja Memoriału Jego imienia. Pomysłodawcą międzynarodowego turnieju organizowanego w przepięknym i funkcjonalnym Ośrodku Sportu i Rekreacji w Dzierżoniowe był sam Jerzy Klempel, który jako trener Śląska Wrocław przyjeżdżał tam ze swoim zespołem na zgrupowania. W dwóch pierwszych edycjach drużyny rywalizowały o Puchar Burmistrza Dzierżoniowa. Po śmierci Jerzego Klempela zespoły walczą w Memoriale Jego imienia, a okazały puchar funduje prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce Andrzej Kraśnicki.
W tym roku obsada była doborowa, bo oglądaliśmy m.in. mistrza Ukrainy ZTR Zaporoże i Czech HC Banik Karvina. Jednak najlepszym zespołem okazał się wicemistrz Białorusi Mieszkow Brześć. Honor polskiego szczypiorniaka uratowały Azoty Puławy, które zajęły drugie miejsce. Na najniższym miejscu na podium stanęła piąta drużyna ligi rosyjskiej Zarja Kaspija Archangielsk. Z dolnośląskich zespołów w memoriale wziął udział Chrobry Głogów, który w stawce dwunastu drużyn uplasował się na 9. miejscu.
- Poziom turnieju był naprawdę wysoki. Jerzy Klempel grał na niesamowitym poziomie i na pewno byłby zadowolony, obserwując mecze podczas tego turnieju - mówi Robert Gulka, dyrektor OSiR-u w Dzierżoniowie i jeden z głównych organizatorów turnieju.
Podczas wręczania nagród miała miejsce miła uroczystość. Wdowa po Jerzym Klempelu, pani Barbara, otrzymała pamiątkowy medal po tym, jak nasz najwybitniejszy szczypiornista został upamiętniony w Alei Gwiazd Sportu w Cetniewie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?