Przegrywali w niej nawet 8:11. Charakterystyczny dla biało-czerwonych zryw nastąpił w drugiej odsłonie. Michał Jurecki i spółka prowadzili nawet 26:20. W końcówce jednak do głosu doszła ekipa z Afryki. Ostatnie pięć bramek meczu zdobyli właśnie oni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?