- Powiedziałem mu (Ostrowskiemu - przyp. JG) po obozie na Cyprze, że chciałbym, żeby został w Śląsku, ale musi być jeszcze porozumienie w kwestii kontraktu - powiedział Levy serwisowi slasknet.com . Czech dodał także: - To jest jego zaleta, że może występować na kilku pozycjach - nie tylko jako prawy pomocnik, ale też prawy, czy lewy obrońca. To dla drużyny bardzo dobra sytuacja.
"Ostry" pół roku temu został wolnym piłkarzem. Od początku okresu przygotowawczego trenuje ze Śląskiem. Był z drużyną m.in. na zgrupowaniu na Cyprze z w sobotę zagrał 45 min. w sparingu ze Zbrojovką Brno.
- Co będzie latem, to teraz trudno dywagować. Zimą nie mamy wzmocnień, ale ważne, że zespół nie został osłabiony i wierzę, że będziemy odgrywać czołową rolę w ekstraklasie - stwierdził Levy po sobotnim meczu. Także on nie wiedział, że po tym jak nie udało się sprowadzić Marcina Wasilewskiego, Tomaszem Jodłowcem zainteresowana jest Legia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
