W pierwszym spotkaniu zmierzyli się z Turklersporem. Wygrali zdecydowanie 6:0. Bramki dla drużyny Janusza Kudyby zdobyli Jakub Grzegorzewski, Mateusz Zatwarnicki, Kamil Zieliński, Adam Wasilewski, Łukasz Pazurkiewicz (z karnego). Jeden gol padł po trafieniu samobójczym.
Miedź w Turcji rozegra w sumie cztery sparingi. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to rywalami legniczan będą drugoligowe kluby rumuńskie Delta Tulcea (jutro) i Petrolul Ploesti (sobota) oraz ukraińska Krymteplitsa Molodizhne (22 lutego).
To pierwszy od 2007 roku obóz zagraniczny Miedzi. Ostatni raz legniczanie byli w niemieckim Barsinghausen, gdy do klubu wszedł Andrzej Grajewski. Tym razem inwestorem jest Andrzej Dadełło i kibice liczą na to, że ta współpraca będzie bardziej korzystna niż za czasów Grajewskiego.
Opiekun legniczan Janusz Kudyba do Turcji zabrał kilku młodych zawodników. Szkoleniowiec widzi w nich potencjał. Poza tym Miedź, zgodnie z przepisami, musi szykować do gry w pierwszej jedenastce co najmniej dwóch młodzieżowców (rocznik 1990 i młodsi). W kadrze na zgrupowanie znalazło się aż dziesięciu zawodników w tym wieku.
- Mają szansę się pokazać. Aż trzech piłkarzy pierwszej drużyny wypadło z kadry z powodu kontuzji - mówi trener Miedzi.
Zespół przygotowuje się powoli do rundy wiosennej, a w klubie trwają przygotowania mające na celu przekazanie drużyny piłkarskiej do spółki akcyjnej MKS Miedź Legnica. Potrzebna do tego jest uchwała stowarzyszenia ASPN Miedź. Nadzwyczajne walne zebranie w tej sprawie zwołano na 28 lutego. Wówczas Miedź oficjalnie stanie się własnością firmy DSA Financial Group.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?