STYCZEŃ. Od początku roku trwają przepychanki między Śląskiem Wrocław a Lechią Gdańsk w sprawie transferu Sebastiana Mili. On chce odejść, kluby nie mogą się dogadać. Na pierwszym treningu pojawia się pięciu testowanych zawodników - kontrakty podpisują Ciolacu, Lacny i Przystalcki. Ostatecznie, gdy WKS wylatuje na obóz do tureckiego Side, Mila leci, ale do Gdańska. Transfer przyklepany! W ostatnim dniu stycznia podajemy - jako pierwsi - że Marco Paixao zagra w Lechu. Portugalczyk był po słowie, ale informacja wyciekła wcześniej, niż chcieli tego w Poznaniu i z czasem „Kolejorz” się wycofuje.
LUTY. Wrocławianie - którzy zimują jako wicelider ekstraklasy - na początku lutego wracają z Side i dość pewnie pokonują 3:0 Miedź Legnica w ostatnim sparingu przed meczem z Legią Warszawa w 1/4 Pucharu Polski. W tym spotkaniu pada remis 1:1, a ratuje go Marco Paixao, który jest przecież po ciężkiej kontuzji. Ligowe granie WKS zaczyna od remisu 1:1 na wyjeździe z Cracovią. Potem jest pechowa porażka 0:1 z Jagiellonią. Gospodarze nacierają, ale Baran (bramkarz Krzysztof Baran) ma dzień konia i broni wszystko. Na koniec - szalony mecz w Zabrzu i remis 3:3. Bilans miesiąca wypada słabo - cztery mecze i ani jednej wygranej.
MARZEC. Wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz - na wniosek policji - zamyka trybunę gości na Stadionie Wrocław na ligowy mecz Śląsk - Legia (8.03). Wcześniej jednak jest rewanż w Pucharze Polski w Warszawie. WKS odpada po karnych, a jedenastek nie strzelają bracia Paixao oraz Milos Lacny. W ligowym starciu stołeczny zespół też jest lepszy (3:1), a w lidze drużyna Pawłowskiego nie potrafi wygrać kolejnych dwóch meczów z Koroną (2:2) i Łęczną, gdzie straszliwy błąd popełnia w ostatniej minucie Jakub Wrąbel. Po ostatnim gwizdku długo płacze.
KWIECIEŃ. Nie udaje się wygrać z Podbeskidziem (0:0), a w Gliwicach Śląska dostaje 0:2 i to jest już 10. mecz bez wygranej z rzędu. „Wszyscy plują na Śląsk” - mówi Tadeusz Pawłowski i po raz kolejny wstrząsa szatnią, mianując kapitanem Mariusza Pawełka. Przełamanie następuje w spotkaniu z Lechią. Po porażce 0:3 we Wrocławiu Sebastian Mila ucieka od dziennikarzy bocznym wyjściem. Jest pierwsza ósemka! Porażka z Lechem 0:2 już nic nie zmienia. Na koniec miesiąca jest jeszcze ważna wygrana 1:0 z Wisłą.
MAJ. W maju wrocławianie nadal nie są w formie, ale dzielnie biją się o europejskie puchary. Znów pokonują Lechię, kolejny raz remisują 1:1 z Legią, ale przegrywają aż 0:3 z Lechem. Na dwie kolejki przed końcem sezonu brakuje im zwycięstwa w Krakowie z Wisłą, by awansować do Ligi Europy. Na jednym z meczów pojawiają się gwizdy. „Ci kibice, którzy gwizdali, mogą nie przychodzić” - wypalił Pawłowski.
CZERWIEC. WKS pokonuje Wisłę i Pogoń, zajmuje czwarte miejsce na koniec sezonu - awansuje do LE. Trwają spekulacje na temat przyszłości Marco Paixao. „Zajmijcie się swoją rodziną, a mnie zostawcie w spokoju! Kocham Śląsk Wrocław!” - odpowiada Portugalczyk w internecie. Kocha, ale idzie do Sparty Praga. Miasto oficjalnie zaczyna procedurę sprzedaży swoich akcji WKS-u (trwa do dziś). Po krótkiej przerwie wrocławianie wznawiają treningi i jadą na obóz do Trzebnicy. Kontrakt podpisuje Jacek Kiełb.
LIPIEC. Do drużyny dołącza trzech piłkarzy - Marcel Gecov, Adam Kokoszka i Kamil Biliński. Szczególnie co do tego ostatniego są duże oczekiwania. W Lidze Europy Śląsk kończy granie na II rundzie po porażce na wyjeździe 0:2 z IFK Goeteborg. Wcześniej eliminuje słoweńskie NK Celje. Na inaugurację sezonu porażka 1:4 z Legią i remis 1:1 z Pogonią z perspektywy czasu okazuje się cennym wynikiem.
SIERPIEŃ. W sierpniu piłkarzy Śląska można spotkać w pojazdach MPK. To efekt wspólnej akcji obu podmiotów. W lidze WKS pokonuje 2:0 Niecieczę, remisują 0:0 z Lechią i Pod-beskidziem oraz na wyjeździe wygrywa z Łęczną 3:2. Bez problemów przechodzą też dalej w Pucharze Polski (5:1 ze Stomilem Olsztyn). Koniec miesiąca nie jest różowy. Najpierw porażka 2:4 z Wisłą Kraków, a potem strata Roberta Picha, który za 300 tys. euro przechodzi do Kaiserslautern.
WRZESIEŃ. 10 września Śląsk wygrywa 3:1 z Jagiellonią, co będzie ostatnim zwycięstwem ligowym na najbliższe 90 dni. Potem przychodzi porażka 0:2 ze słabiutkim Górnikiem Zabrze. Następnie równia pochyła... Uda się jeszcze wyeliminować z Pucharu Polski Podbeskidzie (1:0, gol Gecova).
PAŹDZIERNIK. Pierwsze derby Dolnego Śląska po powrocie Zagłębia Lubin do ekstraklasy kończą się wynikiem 1:1 i Śląsk może być zadowolony z takiego rezultatu. Z Legii zwolniony zostaje Henning Berg, co czyni Tadeusza Pawłowskiego aktualnie najdłużej pracującym trenerem w ekstraklasie. Na zgrupowaniu kadry U20 we Włoszech Kamil Dankowski skacze po samochodzie jakiegoś Włocha, za co zostaje wyrzucony z reprezentacji. Pawłowski jednak go broni. Przychodzą kolejne porażki - po 0:1 z Koroną i z Ruchem. Pojawiają się pierwsze spekulacje o zwolnieniu Pawłowskiego, ale zarząd twardo deklaruje: trener zostaje. Z klubu odchodzi wiceprezes Marek Drabczyk.
LISTOPAD. Remis 1:1 z Lechem jest światełkiem w tunelu, ale potem przychodzi blamaż z Cracovią 1:4. Spotyka się Rada Nadzorcza, która dyskutuje o losie trenera. Decyzja - szkoleniowiec zostaje. Zaczynają się zmiany w sztabie szkoleniowym. Odchodzą kolejni asystenci. Trwa pat w rozmowach miasta z Wrocławskim Konsorcjum Sportowym w sprawie sprzedaży akcji klubu.
GRUDZIEŃ. Remis 1:1 z Niecieczą przypieczętowuje los Pawłowskiego. Oficjalnie idzie na urlop. Zastępuje go Grzegorz Kowalski, ale i on traci pracę po fatalnym meczu z Lechią. Nowym trenerem Śląska 7 grudnia zostaje - za plecami prezesa Pawła Żelema - Romuald Szukiełowicz, który odpada co prawda z Pucharu Polski, ale wygrywa dwa ligowe mecze i wychodzi przed zimową przerwą ze strefy spadkowej. Pawłowski jeszcze przed Nowym Rokiem dostaje pracę w Wiśle, a prezydent Dutkiewicz informuje, że jest blisko osiągnięcia porozumienia w sprawie sprzedaży akcji klubu Konsorcjum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?