- Co prawda, potrafią grać w piłkę, ale moim zdaniem nie byliby oni wystarczającym wzmocnieniem drużyny, a przecież wszystkim nam na tym zależy. Nie szukamy uzupełnień kadry, ale piłkarzy, którzy będą mieli realną szansę na wywalczenie miejsca w wyjściowym składzie. Zarówno Minori, jak i Petteri, nie dają takiej gwarancji, dlatego nie zdecydowaliśmy się na ich zatrudnienie - wyjaśnia trener wrocławskiego zespołu Stanislav Levy, cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.
Jest natomiast bardzo prawdopodobne, że kontrakt ze Śląskiem podpisze Tom Hateley. Trener Levy był zadowolony z postawy Anglika na pierwszym zgrupowaniu w Turcji. To samo dotyczy innego z testowanych zawodników, Pawła Zielińskiego ze Ślęzy Wrocław. - Moim zdaniem Paweł Zieliński i Tom Hataley pokazali się z dobrej strony - mówił czeski szkoleniowiec.
Oficjalnego potwierdzenia, że Hateley podpisze kontrakt ze Śląskiem nie ma, ale coś musi być na rzeczy. "Sato i Forsell - nie, Hateley - tak, Zieliński - być może" - napisał na swoim koncie na Twitterze Michał Mazur, rzecznik prasowy WKS-u.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?