Legniczanie przegrali 0:1 z najsłabszą z jeszcze grających ekip w rozgrywkach - Lechią Zielona Góra. Tym samym zaprzepaścili szanse nawet na 3. miejsce w tabeli. Mimo że przez większą część rundy wiosennej byli wiceliderami.
Lepsze wrażenie po sobie zostawił Górnik Wałbrzych. Zremisował z Elaną Toruń 1:1, grając w mocno osłabionym składzie (wielu zawodników ze składu wybrało się na akademickie mistrzostwa Polski) i w dodatku bez Roberta Bubnowicza na ławce trenerskiej, któego zastąpił jego asystent Piotr Przerywacz.
Wciąż nie wiadomo, kto będzie drugim zespołem awansującym do I ligi. Po rozgromieniu lidera 4:0, wciąż w grze pozostaje GKS Tychy.
Górnik Wałbrzych - Elana Toruń 1:1 (1:1)
Gole: Maciejak 17 - Mania 22.
Górnik: Jaroszewski, Sawicki, Łaski, Przerywacz, Zawadzki, Nawrocki, Wepa, Fojna, Duś, Zinke i Maciejak.
Elana: Penkovets - Zamiatowski, Kłos, Więckowski (57 Patora), Wróbel - Zamara, Gul (70 Młodzieniak), Świderek, Zaremski - Iheanacho, Mania (57 GrubeI)
Miedź Legnica - Lechia Zielona Góra 0:1 (0:1)
Gol: Kaczorowski 9.
Miedź: Laskowski - Bulatović, Pilarski, Paszliński, Kucharzak, Gałęza, Garuch, Imianowski, Kajca, Grzegorzewski, Hempel.
Lechia: Dłoniak - Brzykcy, Sucharek, Tyktor, Górski, Małecki, Sztonyk, Kojder, Kaczorowski, Duchnowski, Dorniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?