Klich we Wolfsburgu występuje już od 1,5 roku, ale nie zaliczył jeszcze ani jednego meczu w Bundeslidze. Do Niemiec trafił po dobrych występach w Cracovii, którą prowadził Orest Lenczyk - były trener Śląska. Obaj panowie zawsze dobrze o sobie mówili i mówiło się, że szkoleniowiec chętnie widziałby Klicha we Wrocławiu. Transfer był trudny, bo Niemcy zapłacili za zawodnika sporo pieniędzy, ale - jak się okazuje - bliskie było wypożyczenie.
- Śląsk chciał mnie wypożyczyć na rok, żebym ewentualnie zagrał w eliminacjach Ligi Mistrzów. Byłem przekonany, że mam klub. Wynająłem już firmę do wyprowadzki i zacząłem szukać mieszkania we Wrocławiu. Nagle wszystko się urwało. Do dziś nie wiem, co się stało. Może komuś nie opłacało się moje odejście? Nie wiem - opowiedział Klich Przeglądowi Sportowemu.
Teraz w Wolfsburgu nie ma już Felixa Magatha. Zastąpił go Klaus Allofs. Nowy trener chce zabrać Klicha na zgrupowanie do Turcji, ale piłkarz łączony jest też z Zagłębiem Lubin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
