Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Górnik Polkowice wygrał z KSZO

Świętopełek Glegoła
Radość z trzech punktów może nie wystarczyć na ugaszenie konfliktu w łonie klubu
Radość z trzech punktów może nie wystarczyć na ugaszenie konfliktu w łonie klubu fot. Piotr Krzyżanowski
Górnik po raz kolejny pokazał, że na własnym terenie jest bardzo groźny. Tym razem ofiarą czarno-zielonych padło KSZO Ostrowiec, a decydujący cios zadał Zbigniew Grzybowski.

- Czułem, że warto postawić na Zbyszka. To jego pierwsza bramka w sezonie, mam nadzieję, że to właśnie przełamanie, którego potrzebował - komentuje trener Górnika, Dominik Nowak. - W przekroju całego spotkania nasi piłkarze realizowali założenia taktyczne, szczególnie w defensywie. Atak wyglądał trochę gorzej, ale mam nadzieję, że tu coś jeszcze poprawimy. Najważniejsze, że zdaje się, iż wyklarowaliśmy już pierwszy skład i nie będę musiał dokonywać poważnych roszad przed następnym spotkaniem - dodaje.

Nie bez echa pozostała sobotnia wypowiedź trenera odnośnie do sytuacji w klubie. - Nie skłamałem, nikogo nie uraziłem, dlatego nie obawiam się konsekwencji tego, co powiedziałem. Ja chcę dialogu, który ciężko osiągnąć, kiedy dyrektor klubu jest skonfliktowany z zespołem - wyjaśnia trener Nowak.

- Oczywiście, że konflikt jest. Jest nawet katastrofa, bo trener zupełnie myli kompetencje - replikuje dyrektor Piotr Korczak. - Trener ma prowadzić zespół, a nie oceniać władze klubu. Tym bardziej, że zarzuty są wyssane z palca - dodaje.

- Zaczepne wypowiedzi trenera są jawnym pogwałceniem postanowień kontraktu. A w przypadku pana Nowaka jest to nawet recydywa. Nie wyobrażam sobie, by takie zachowanie obyło się bez kary. Pytanie tylko, jak ukarać trenera, by nie odbiło się to na zespole, bo to dobro Górnika jest najważniejsze. Dziś władze klubu podejmą decyzję, jak to rozstrzygnąć - zapowiada Korczak.
Problemem w wypadku ewentualnego zwolnienia trenera Nowaka mogłoby być szybkie znalezienie innego trenera z licencją na I ligę, możliwe więc, że w klubie będzie musiało dojść do choćby chwilowego zawieszenia broni.

Górnik Polkowice - KSZO Ostrowiec Św. 1:0 (1:0)
Bramki: Grzybowski 29.

Górnik: Szymański - D. Małkowski, Chyła, Smoliński, Opałacz - Żmudziński, Salamoński, D. Wacławczyk (23 Soboń), Ałdaś (81 Ł. Małkowski) - Grzybowski, Piątkowski.

Sandecja - Górnik Łęczna 2:0 (1:0), Podbeskidzie - Warta 2:0 (2:0), Kluczbork - Piast 1:2 (1:1), GKP - Dolcan 0:0, Radzionków - Pogoń 2:0 (0:0), Nieciecza - ŁKS 2:3 (1:3), Odra - GKS 1:0 (1:0), Kolejarz - Flota 1:1 (1:1)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska