Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Górna ósemka dla Śląska to misja niemożliwa

Jakub Guder
Janusz Wójtowicz
Cztery mecze do końca rundy zasadniczej, siedem punktów straty do ósmego aktualnie Zawiszy. Górna połówka tabeli to raczej misja niemożliwa dla Śląska.

- Być może wierzymy jeszcze w ten awans, ale tak jak trener powtarzamy: najważniejszy jest najbliższy mecz. Nie skupiamy się na tym, że ta ósemka odskakuje, czy się zbliża. Od środy skupiamy się już tylko na Górniku. W tym meczu musimy zdobyć komplet punktów - stwierdził Rafał Grodzicki zapytany, czy szatnia WKS-u wierzy jeszcze w możliwość gry w grupie mistrzowskiej.

Gdyby chodziło tu o samego Zawiszę, kto wie, jakby to się skończyło. Bydgoszczanie cztery ostatnie kolejki fazy zasadniczej mają bardzo trudne. Grają z Wisłą (wyjazd), Śląskiem (w domu), Legią (w) oraz Ruchem (d). Jednak pierwsza ich potknięcie będzie chciała wykorzystać czająca się na dziewiątym miejscu Lechia (Lech- w, Piast - d, Zagłębie - d, Śląsk - w) czy nawet Korona (Jagiellonia - w, Pogoń - d, Ruch - w, Cracovia - d), która ostatnio prezentuje się bardzo solidnie.

Dlatego szkoda, że z Lubina WKS przywiózł tylko punkt.- W szatni było mało radości. To był ciężki mecz. Dwa razy musieliśmy gonić przeciwnika, i to grając w dziesiątkę. Zdobyliśmy tylko punkt. Chociaż wyniki tej kolejki sprawiły, że tabela jakoś bardzo się nie zmieniła, to jednak kolejne mecze uciekają. Zostaje ich do końca tej fazy coraz mniej i coraz trudniej będzie złapać górną połówką tabeli - przyznaje Grodzicki.

Najbliższy rywal WKS-u jest jak najbardziej do ogrania. Górnik - chociaż wciąż jest w czubie tabeli - to jednak w tym roku jeszcze nie wygrał. Wrocławianie nie mogą jednak (tak jak w Lubinie) przespać pierwszej połowy. - To jest drugi mecz, w którym bardziej jesteśmy zadowoleni z drugiej połowy. Musimy coś zmienić - mówi Rafał Grodzicki, który przyznaje, że drużyna grała lepiej, gdy... czerwoną kartkę zobaczył Brazylijczyk Dudu.

- Być może było tak dlatego, że musieliśmy więcej biegać i być bardziej skoncentrowani. W drugiej połowie prezentowaliśmy wyższą kulturę gry. Lepiej wychodziła nam wymiana krótkich podań i chyba - mimo wszystko - stwarzaliśmy sobie więcej sytuacji niż w pierwszej części- analizuje stoper Śląska Wrocław.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska