26-latek zaproponował, że wsiądzie do samochodu i pokieruje go do celu. W czasie jazdy zamiast służyć pomocą, zaczął otwierać schowki w aucie i przeglądać ich zawartość. Nie reagował na prośby taksówkarza, żeby przestał.
Taksówkarz postanowił wysadzić dodatkowego pasażera siłą. Zatrzymał się i podszedł do drzwi pasażera. Wtedy mężczyzna przesiadł się na fotel kierowcy i odjechał nie zwracając uwagi, że na tylnym siedzeniu cały czas znajdowali się pasażerowie. Po przejechaniu kilkuset metrów złodziej zatrzymał samochód i próbował uciec. Nie dobiegł jednak daleko, bo dogonił go taksówkarz i towarzyszący mu policjanci, których zdążył powiadomić.
Zatrzymanego zbadano alkomatem - okazało się, że miał prawie pół promila alkoholu we krwi. Co więcej pozytywny był także wynik na zawartość środków odurzających. Niedoszły złodziej trafił do aresztu. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?