Do zdarzenia doszło dziś po 9 rano w Juszczynie na trasie Wrocław – Środa Śląska. 36- letni mężczyzna został zatrzymany do rutynowej kontroli przez inspekcję transportu drogowego.
- Inspektorzy wyczuli od niego alkohol. Po badaniu okazało się, że mieli rację – mówi Mariusz Kaczmarz, rzecznik wrocławskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
Kierowca po rozładunku w Legnicy jechał do Kiełczowa, by podjąć kolejny ładunek. Miał z nim jechać do Niemiec. Badanie wykazało, że miał 0.66 promila w wydychanym powietrzu. Inspektorom tłumaczył, że dzień wcześniej wypił kilka piw.
Kierowca nie mógł pokazać swojego prawa jazdy, bo.. zostało mu zabrane w grudniu 2013 roku za jazdę w stanie nietrzeźwym.
Wtedy kierowca w wydychanym powietrzu miał mniej niż 0,5 promila. Wtedy sąd zdecydował o zabraniu mu prawa jazdy kat. B, ale warunkowo dopuścił do prowadzenia ciężarówek, bo było to ważne źródło dochodu dla jego rodziny. Tym razem na pewno nie będzie tak pobłażliwy. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy na 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
