Pijana 17-latka wsiadła za kierownicę samochodu koleżanki. Samochód wylądował na metalowym płocie

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, w trybie przyspieszonym, rozpatrzył sprawę dwóch cudzoziemek, które wsiadły za kółko pod wpływem alkoholu i zniszczyły płot jednej z posesji.

Do zdarzenia doszło w środę (21 lutego) po godzinie 22 w Jedlinie-Zdroju. 41-letnia kobieta, wraz z 17-letnią koleżanką, jechały samochodem przez ul. Poznańską. W pewnym momencie nastolatka, która nie posiadała prawa jazdy, chciała po raz pierwszy wsiąść za kierownicę. Właścicielka pojazdu zgodziła się na szybką zamianę miejsc i już po chwili, gdy nastolatka próbowała wycofać pojazd, wylądowały na metalowym płocie przydrożnej posesji.

Na miejsce została wezwana policja, która przebadała obie kobiety. Okazało się, że obie cudzoziemki były pijane. Badania wykazały, że w organizmie 41-latki znajdowało się 1,17 promila alkoholu w organizmie, a 17-latki 0,28 promila.

- Kobiety noc spędziły w policyjnych celach, a następnego dnia obie usłyszały zarzuty. 41-latka odpowiedziała przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także użyczenie pojazdu osobie, która nie posiada uprawnień oraz znajduje się pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy. Natomiast 17-latka usłyszała zarzuty z kodeksu wykroczeń, tj. kierowania pojazdem po użyciu alkoholu oraz bez uprawnień, a także spowodowania zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym - przekazuje Marcin Świeży z KMP w Wałbrzychu.

Zobacz też: Niewiarygodne! To naprawdę zdarzyło się we Wrocławiu. Te wypadki na długo pozostaną w pamięci wrocławian

Funkcjonariusz przekazuje, że w przypadku 41-latki Sąd Rejonowy w Wałbrzychu orzekł karę zakazu kierowania pojazdami na okres trzech lat, a samo postępowanie umorzył na okres dwóch lat próby. Natomiast 17-latka otrzymała sześciomiesięczny zakaz kierowania pojazdami oraz tysiąc złotych grzywny.

W tej miejscowości doszło do wypadku: