Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokata na przyszłość – w co można zainwestować, aby pieniądze na siebie pracowały?

Materiał Partnera Zewnętrznego
Rozsądne oszczędzanie to nie tylko systematyczne odkładanie pieniędzy, ale i lokowanie ich tak, aby zarabiały. Kapitał powinien się pomnażać – niezależnie czy odkładamy na „czarną godzinę”, emeryturę, kupno mieszkania czy na jeszcze inny cel.

Za najbezpieczniejszą lokatę pieniędzy Polacy uważają nieruchomości oraz złoto. Najpopularniejsze natomiast są depozyty bankowe, choć jednocześnie wciąż duży odsetek rodaków nie posiada ani żadnego produktu bankowego (prawie 25%), ani innego sposobu na zainwestowanie swojego kapitału rezerwowego. Co więcej, ponad połowa Polaków uważa, że ich sytuacja finansowa nie pozwala na regularne odkładanie pieniędzy. Tym samym nie są oni zainteresowani pomnażaniem oszczędności. Tymczasem już wiele badań wykazało, że regularne odkładanie nawet niewielkiej kwoty ma sens. Dla osób, które są w stanie zaoszczędzić tylko mniejsze sumy, najlepsze są metody pozwalające na inwestowanie krok po kroku, a nie wymuszające jednorazowe wyłożenie większych pieniędzy.

Jak „pracują” pieniądze Polaków?
Polacy najchętniej wybierają bezpieczne produkty finansowe. Dlatego największą popularnością cieszą się lokaty oraz konta oszczędnościowe – nawet pomimo niskiego oprocentowania zarówno jednych, jak i drugich w ciągu ostatnich kilku lat. Wiele osób trzyma też swoje oszczędności po prostu na rachunku bieżącym.

Oprócz produktów bankowych Polaków interesują także inne formy bezpiecznego oszczędzania. Z danych zebranych podczas Ogólnopolskiego Badania Inwestorów w 2015 roku wynika, że ponad 11% z nas kupuje obligacje, niecałe 8% lokuje kapitał w nieruchomości, 5% inwestuje w sztukę, numizmaty czy ekskluzywne alkohole, a 3,5% – w produkty strukturyzowane. Część naszych rodaków interesuje się także giełdą – w 2015 roku liczba rachunków maklerskich wynosiła około 1,38 mln (w tym ponad 200 tys. rachunków aktywnych). 85% posiadaczy tych rachunków inwestuje w akcje spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych, posiadanie depozytów i gotówki zadeklarowało 30% badanych, a 29,5% lokuje pieniądze w jednostkach funduszy inwestycyjnych.

Lokaty, konta oszczędnościowe, obligacje
W pierwszej połowie 2015 roku Polacy posiadali 1,1 bln zł oszczędności w bankach. Ponad 600 mln zł ulokowane było w depozytach (złotówkowych i walutowych) – choć jest to metoda generująca niewielkie zyski. Jeśli chcemy odkładać regularnie niewielkie sumy, konto oszczędnościowe może być raczej „przechowalnią” naszych pieniędzy. Oprocentowanie tych kont jest niewielkie, w związku z kilkakrotnymi już obniżkami stóp procentowych, i sięga zwykle 0,5–1,5%. Banki co prawda oferują nowym klientom korzystne promocje (oprocentowanie do 3,5%), ale trwają one dość krótko – najczęściej 3–4 miesiące.

Lokaty pozostają najpopularniejszymi produktami oszczędnościowymi. Według danych NBP pod koniec czerwca 2015 roku 467,7 mld zł znajdowało się na lokatach krótkoterminowych oraz rachunkach Polaków, natomiast na depozytach długoterminowych zdeponowano około 306 mld zł. Popularność lokat i kont oszczędnościowych wynika z jednej strony z ich prostej formy działania i powszechnej dostępności, z drugiej natomiast – z bezpieczeństwa potwierdzanego przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny (gwarancja do równowartości 100 tys. euro w złotych). Obecnie maksymalne oprocentowanie, na jakie możemy liczyć w przypadku lokaty, to 4% (przy takim oprocentowaniu lokata jest zwykle krótkoterminowa, a bank może wymagać jednocześnie na przykład założenia rachunku bieżącego, dodatkowo ustala też maksymalną kwotę depozytu). Lokaty długoterminowe są niżej oprocentowane, zapewniają jednak realne zyski, zwłaszcza że Polska ma jedną z wyższych realnych stóp procentowych w Europie.

Pewna lokata – kruszce, nieruchomości
W porównaniu z innymi formami inwestowania, pieniądze na lokacie czy rachunku bankowym pracują na siebie dość powoli, choć z pomnożonych funduszy można całkiem szybko skorzystać. Jeśli ktoś zdecydował się na naprawdę długoterminowe ulokowanie oszczędności i wykupił na przykład dziesięcioletnie obligacje skarbowe, mógł w ciągu tych 10 lat zarobić 72,5%. Warto pamiętać, że obligacje to inwestycja opłacalna dla cierpliwych i dysponujących wolnymi środkami, które nie będą w międzyczasie potrzebne. Ich oprocentowanie jest wyższe niż chociażby lokat bankowych, ale zależy od terminu wykupu. Na przykład obligacje cztero- i dziesięcioletnie dają odpowiednio 3,5- i 4-procentowy zysk w pierwszym roku, natomiast już w kolejnych latach stopa procentowa zostaje ustalona poprzez powiększenie wskaźnika inflacji o marżę. Pod względem bezpieczeństwa obligacje i lokaty są porównywalne. Długoletnie obligacje zapewniają większe zyski, natomiast ich wadą jest niska dostępność w porównaniu do lokat (można je kupić w ponad 1000 placówek PKO BP, przez telefon lub Internet – na stronie Ministerstwa Finansów bądź przez konto Inteligo, a liczba obligacji w danej emisji jest ograniczona). Dostępność lokat jest kilkakrotnie większa.

Okazuje się, że dobrą lokatą długoterminową jest również złoto. Ogólnoświatowy kryzys przekonał wiele osób do zakupu kruszcu. Jego ceny osiągnęły co prawda szczyt w 2011 roku, ale nadal stopa zwrotu jest niezwykle atrakcyjna – długoterminowo było to nawet 215,9%. Polacy uważają złoto i nieruchomości za najlepsze inwestycje. Złoto nie ulega w końcu inflacji i doskonale zachowuje swoją wartość – w przeciwieństwie do pieniędzy. Co ciekawe, w złoto mogą inwestować także osoby, które pragną odkładać regularnie niewielkie kwoty. Sklep goldsaver.pl umożliwia zakup kruszcu za małe sumy pieniędzy – za tyle, na ile w danym momencie stać klienta. Po uzbieraniu równowartości jednouncjowej sztabki można ją odebrać w stacjonarnym oddziale sklepu bądź otrzymać przesyłką kurierską. Odkładając w ten sposób pieniądze, inwestujemy je w najpewniejsze źródło. Lokowanie oszczędności w kruszec nie jest jednak odpowiednie dla osób, które liczą na szybki zysk. Wbrew obiegowym opiniom nie jest to też produkt dobry do spekulacji. Złoto to wartość ponadczasowa, która sprawdza się od wieków.

Długoterminową lokatą są także ziemie czy nieruchomości, ale te wymagają oczywiście dużych nakładów pieniędzy… oraz wiedzy – wbrew powszechnemu przekonaniu, trzeba znać się na nieruchomościach, żeby na nich zarobić. I to znać się lepiej niż na przykład na funduszach inwestycyjnych, podczas gdy te ostatnie jedynie przez 3,6% Polaków uważane są za najlepszą formę lokowania oszczędności. Tymczasem mogą one być alternatywą dla lokat – najbezpieczniejsze fundusze gotówkowe mają porównywalną stopę zysku. Większe zarobki przynoszą fundusze akcji, jednak są one bardziej ryzykowne. Jeśli posiadamy więc nadwyżki, warto zdywersyfikować swoje inwestycje i podzielić je między te pewne, ale przynoszące mniejsze zyski, a bardziej ryzykowne i – w przypadku powodzenia – bardziej rentowne. Osoby, które dysponują niewielkimi kwotami, powinny wybrać raczej pewne metody, takie jak produkty bankowe, obligacje skarbowe czy inwestycja w złoto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lokata na przyszłość – w co można zainwestować, aby pieniądze na siebie pracowały? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska