Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymka na Jasną Górę 2014: Burza ich nie ominęła. Ratowali namioty i pomagali sobie (ZDJĘCIA)

Malwina Gadawa
fot. Piesza Pielgrzymka Wrocławska 2014
Pielgrzymi, którzy wyruszyli 2 sierpnia na Jasną Górę z 34. Pieszą Pielgrzymką Wrocławską o świcie rozpoczęli trzeci dzień wędrówki. Dzisiaj pokonają trasę z Oleśnicy do Namysłowa.

Z Wrocławia wyruszyło w drogę około dwóch tysięcy pielgrzymów w szesnastu grupach. Do przejścia mają łącznie około 220 kilometrów.

Wczoraj uczestnicy pielgrzymki pokonali trasę z Trzebnicy do Oleśnicy. W drogę wyruszyli bardzo wcześnie rano. Przed wyjściem modlono się na mszy na placu przed sanktuarium św. Jadwigi. Ks. Stanisław Orzechowski - główny przewodnik wrocławskiej pielgrzymki, mówił o Jezusie i jego działalności.

Pielgrzymi podczas drogi walczyli nie tylko z własnymi słabościami i zmęczeniem, ale przede wszystkim z wysokimi temperaturami. "Trupiarka" - tak nazywają auto, podwożące osoby, które nie mają siły już iść - była wczoraj pełna.

Przeczytaj też: Pielgrzymi uratowali dzieci z płonącego po wypadku samochodu

Pielgrzymom podczas drogi udało się uciec przed burzą, choć bardzo szybko dotarły do nich informacje o nawałnicy, jaka przeszła przez Wrocław. Z jabłkami, które otrzymali od trzebnickich sadowników, bezpiecznie doszli do Oleśnicy. Tam jednak nie mieli już tyle szczęścia. Znaleźli się w samym centrum burzy. Ulewny deszcz zalał pole namiotowe. Biwak, jak opisali pielgrzymi, zamienił się w staw.

- Większość osób musiała przenieść namioty w inne miejsce. Woda sięgała niektórym po kolana. Pomagaliśmy sobie nawzajem. Niektórzy znaleźli schronienie w prywatnych kwaterach i w starym pałacu - mówi Tomasz Wilgosz, jeden z uczestników wrocławskiej pielgrzymki, który maszeruje z czwartą grupą.

Dziś pielgrzymi są już po mszy świętej w Bierutowie i wyruszają w dalszą drogę. Mają do przejścia najdłuższy odcinek, ponad 30 kilometrów.

- Na razie trudy drogi wszyscy wytrzymują dzielnie. Zrezygnowały pojedyncze osoby. Modlitwa i śpiew pomagają nam przetrwać najgorsze momenty - mówi Tomasz Wilgosz.

Wieczorem pielgrzymi wezmą udział w apelach organizowanych w swoich grupach. Jutro o świcie wyruszą ponownie w drogę, tym razem do Wierzbicy Górnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska