Wrocławski urząd chce sprzedać kamienicę na Wyspie Słodowej i oddać w wieczyste użytkowanie działkę, na której stoi budynek. W warunkach postępowania urzędnicy zastrzegli funkcje, jakie spełniać powinna kamienica na Wyspie Słodowej. Sposób zagospodarowania nieruchomości powinien uwzględniać obecny sposób wykorzystywania wyspy, działania prospołeczne, partycypacyjne i integracyjne.
Do wrocławskiego magistratu wpłynęła petycja z wnioskiem o unieważnienie przetargu. - W ogłoszeniu brak jest jakichkolwiek zapisów obligujących nabywcę do określonych działań w określonym terminie oraz uprawniających gminę Wrocław do nakładania kar lub nakładania innych sankcji, w przypadku niewywiązywania się nabywcy z zobowiązań - pisze Marek Nowak, który sam siebie nazywa społecznikiem i aktywistą miejskim.
Autor petycji uważa także, że nie określono precyzyjnie i jednoznacznie sposobu korzystania z nieruchomości. - Nabywca będzie związany jedynie ustaleniami planu miejscowego oraz przepisami prawa powszechnie obowiązującego, to w żaden sposób nie będzie Pan (prezydent Wrocławia przyp. red.) mógł doprowadzić do rozwiązania umowy, jeżeli nabywca zrealizuje hotel lub biurowiec na całej nieruchomości - pisze autor petycji.
Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego w kamienicy o powierzchni użytkowej 1498 m kw.
mogą powstać punkty usługowe, konferencyjne, kongresowe, rozrywkowe, gastronomiczne oraz wystawy i ekspozycje. Może tutaj pojawić się również pracownia artystyczna oraz niewielki handel o powierzchni sprzedaży do 400 m kw.
To, kto kupi kamienicę na Wyspie Słodowej okaże się 3 sierpnia. Cena wywoławcza ustalona przez miasto wynosi 6 mln 741 tys. zł.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?