- Kierujący nie zwracał uwagi na znaki mówiące o ograniczeniach prędkości. W pewnym momencie podczas pomiaru video-rejestrator pokazał, że jedzie on z prędkością 224 km/h. Został zatrzymany do kontroli - opowiada Krzysztof Zaporowski z policji. Podczas kontroli drogowej okazało, że autem kierował 59-letni obywatel Niemiec. Dostał 500 złotych mandatu. I ani jednego punktu karnego - tych polska policja obcokrajowcom przyznawać nie może.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?