Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Papież ma rodzinę na Dolnym Śląsku! Odkrywamy niezwykłe karty drzewa genealogicznego Jana Pawła II

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Grób Mikołaja Kaczorowskiego to wyraźny ślad rodziny papieża Jana Pawła II. Matka Karola Wojtyły była z domu Kaczorowska.
Grób Mikołaja Kaczorowskiego to wyraźny ślad rodziny papieża Jana Pawła II. Matka Karola Wojtyły była z domu Kaczorowska. Maciej Rajfur
To historia nigdzie jeszcze nie opisana. Kto bowiem wie, że św. Jan Paweł II ma rodzinę na Dolnym Śląsku? Co ciekawe, Karol Wojtyła jako biskup odwiedzał grób swojego kuzyna, który do dzisiaj stoi na cmentarzu niewielkiego dolnośląskiego miasteczka.

Spis treści

Odkrywamy niezwykłe karty drzewa genealogicznego papieża Jana Pawła II. Kompletne nieznany ślad polskiego papieża na Dolnym Śląsku znajduje się w Niemczy k. Dzierżoniowa.

Tutaj znajduje się cmentarz w Niemczy:

Rodzina Karola Wojtyły na niewielkim dolnośląskim cmentarzu

Na cmentarzu komunalnym leży Mikołaj Kaczorowski. Na jego trop trafił Damian Mrozek, radny sejmiku wojewódzkiego i członek Śląskiego Towarzystwa Genealogicznego.

ZOBACZ TEŻ:

– Dostałem informację od jednej z mieszkanek Niemczy, że na cmentarzu, notabene w sąsiedztwie jej domu, leży rodzina Karola Wojtyły. Postanowiłem to sprawdzić w różnych źródłach zajmujących się genealogią. Okazało się, że to prawda. Wcześniej nic o tym nie wiedziałem – mówi nam D. Mrozek, pasjonat historii.

Bp Wojtyła odwiedził Niemczę, by pomodlić się na grobie

Mikołaj Kaczorowski herbu Rogala uodził się 8 października 1889 roku. Był synem Jana Kaczorowskiego. Po I wojnie światowej, uznawszy, że jego żona nie żyje (z którą miał syna Józefa), ożenił się po raz drugi z Anielą But i wyemigrował do Francji. Tam urodziły się pozostałe dzieci. Do Polski wrócił w 1951 roku.

Kim jest Mikołaj Kaczorowski? Jak udało się ustalić Damianowi Mrozkowi, to kuzynostwo papieża Jana Pawła II.

Mama Karola Wojtyły to Emilia Kaczorowska, kuzynka Mikołaja Kaczorowskiego. Ich ojcowie (kolejno: Feliks i Jan to byli bracia). A zatem pradziadek Jana Pawła II i dziadek Mikołaja Kaczorowskiego (1889-1962) z Niemczy to ta sama osoba - Mikołaj Kaczorowski senior (1796-1872)

Wujek papieża. Imię dostał po pradziadku papieża

– Rzeczywiście niewiele osób wie o tym grobie w kontekście Jana Pawła II. W różnych źródłach szukałem potwierdzenia, że Mikołaj Kaczorowski był kuzynem Emilii Kaczorowskiej, potem po mężu Wojtyła. Można więc ogłosić, że był wujkiem papieża. A prawdopodobnie (bo taka była praktyka) dostał imię po swoim dziadku Mikołaju – pradziadku papieża. Po przyjeździe z Francji osiadł na Dolnym Śląsku w wiosce Sienice. Zmarł w 1962 roku w wieku 72 lat. Został pochowany w Niemczy – opowiada radny wojewódzki.

O rodzinie Kaczorowskich opowiada także mieszkanka Niemczy – Jolanta Łuczak. Jej działka znajduje się w sąsiedztwie cmentarza. Notabene jej ojciec oddał część swojego gruntu na cmentarz.

– Pamiętam, w 1962 roku, kiedy Mikołaj Kaczorowski zmarł. Miałam 10 lat. Byłam nawet na jego pogrzebie, bo mieszkaliśmy przecież blisko i jako dziecko bywałam na takich uroczystościach. Tydzień może dwa po pogrzebie na podwórku przy cmentarzu zaczepił mnie ksiądz w sutannie. Zapytał o grób Kaczorowskich. Zaprowadziłam go w jedno miejsce, ale okazało się, że nie o tych Kaczorowskich mu chodzi. Mówił, że pogrzeb był niedawno, a to jego rodzina. Wtedy przypomniałam sobie o Mikołaju Kaczorowskim. I rzeczywiście o niego mu chodziło. Złożył tam kwiaty. Pamiętam, że czekałam, aż mi da cukierka, ale niestety nie dał. Miał wielką czarną teczkę – opowiada mieszkanka Niemczy.

Jej zdaniem to był właśnie Karol Wojtyła, wówczas biskup pomocniczy krakowski. Przyjechał na grób swojego kuzyna.

- Pamiętam, jak śp. ks. Henryk Sobolik, proboszcz w Niemczy z lat 1968-83 opowiadał, że podczas pierwszej wizyty papieża na Dolnym Śląsku, Ojciec Święty powiedział mu, gdy się z nim zobaczył, że w Niemczy to on bywał – wspomina J. Łuczak

Karol Wojtyła może być rodziną... Ryszarda Kaczorowskiego?

Dotarliśmy do syna Mikołaja Kaczorowskiego, Mariana Kaczorowskiego. Mieszka w Bierutowie koło Oleśnicy. Jest już emerytem, ale pracującym. Urodził się w 1948 roku. Wie, że Jan Paweł II to jego rodzina i potwierdza, że Karol Wojtyła jako biskup rzeczywiście nawiedził grób jego ojca Mikołaja w Niemczy. Pamięta, że o tym mówiono w jego rodzinie.

– To był jedyny ksiądz w rodzinie. Byłem małym chłopcem, jak ojciec o nim opowiadał. Wiedziałem, że to syn cioci Emilii. Nie mogłem o tym głośno mówić, bo to były czasy (lata 50. – przyp. red.), kiedy Urząd Bezpieczeństwa grasował – mówi „Gazecie Wrocławskiej” Marian Kaczorowsk

i.

Jak dodaje, więcej o tej historii wiedział jego starszy brat, który już nie żyje. Kiedy Karol Wojtyła został papieżem, Marian Kaczorowski z Bierutowa zdawał sobie sprawę, że to jego krewny. Dzisiaj opiekuje się grobem ojca w Niemczy razem ze swoim bratankiem. Gdy ojciec zmarł, Marian miał zaledwie 14 lat.

– Mieliśmy w rodzinnym domu listy od Karola Wojtyły do Mikołaja Kaczorowskiego. Oni się znali, korespondowali ze sobą. Pamiętam nawet taką skrzyneczkę z tymi listami, ale ona gdzieś się zapodziała u brata w domu. Wiem, że Karol Wojtyła był na grobie taty – opowiada mieszkaniec Bierutowa.

Podkreśla, że w latach 50. i 60. rodzina Kaczorowskich była pod ścisłą obserwacją aparatu komunistycznego. Spotykała się z szykanami i represjami. M.in. przez osobę Ryszarda Kaczorowskiego – później ostatniego prezydenta Polski na uchodźctwie, ofiarę katastrofy smoleńskiej.

– Ryszard Kaczorowski to syn Wacława Kaczorowskiego z naszej rodziny. Pamiętam, jak mówiono w rodzinie, że ciągle ich ściga UB – twierdzi p. Marian.

Kiedyś ojciec Mikołaj zebrał swojego dzieci i powiedział: „żebyście nigdy do żadnej partii komunistycznej nie należeli, bo ja się w grobie przewrócę”. Był antykomunistą.

- Nasza rodzina była pod ciągłą obserwacją w następnych latach, także po śmierci ojca. Ja jako dzieciak wiedziałem że coś jest na rzeczy. Na mnie w szkole mówili „amerykaniec”. Ktoś rozpuszczał jakieś informacje przeciwko nam. W szkole zawsze miałem pod górkę – przyznaje 75-latek. Jako 15-latek otrzymał zaproszenie od rodziny, by wylecieć do Stanów Zjednoczonych, ale urząd nie przyznał mu paszportu.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska