Pantera na oczach widzów złapała mięso i zniknęła w gęstwinie. Niecodzienne wydarzenie we wrocławskim zoo

W piątek (4 sierpni) o godzinie 11 w Zoo Wrocław odbyło się pokazowe karmienie panter mglistych. Zwierzęta z okazji swojego święta otrzymały od opiekunów baranie udźce. Dzięki temu udało się zobaczyć pantery w pełnej okazałości.

- Niezwykle trudno zobaczyć panterę mglistą. Te zwierzęta prowadzą skryty tryb życia - opisuje Paweł Sroka, kierownik wydziału ssaków drapieżnych we wrocławskim zoo. - Nasze wybiegi przypominają ich naturalne środowisko, dlatego i u nas nie jest łatwo je spotkać. Ale nie jest to niemożliwe. Państwu się to dziś udało.

- Na 33 tysiące zdjęć, które udało się nam wykonać w dziczy za pomocą fotopułapek, pantery mglistej nie widać na ani jednym - relacjonuje Marta Gondek, prezes zarządu fundacji Dodo w Zoo Wrocław, która z wrocławskiego ogrodu zoologicznego wspiera gatunki zagrożone na całym świecie.

Niestety, należą do nich także i pantery mgliste.

- Dzień pantery mglistej powstał, bo niewiele o tych kotach wiadomo, a ludzie powinni je lepiej poznać - mówi Paweł Sroka. - Pantery mają w zoo zabawki z owczej wełny. Lubią ten zapach, bo w naturze żywią się owcami co niestety prowadzi do konfliktów między kotami, a pasterzami.

Jak pomóc ratować pantery mgliste przed zagładą?

Wrocławianie mogą dołożyć swoja cegiełkę do ratowania gatunków zagrożonych, w tym panter mglistych.

- Wystarczy, że nie będziemy kupować produktów zawierających olej palmowy. Właśnie pod uprawę palmy olejowej wycinane są lasy, w których żyją te koty - wyjaśnia Paweł Sroka.

W zoo we Wrocławiu mieszkają dwa koty. Pia przyjechała ze Szwecji, Chen jest z Wielkiej Brytanii. Niestety, pantery mgliste z naszego ogrodu nie lubią się i nie chcą mieć młodych. Póki co, możemy wyglądać kotów na osobnych wybiegach. Pia jest nieco śmielsza niż większy od niej Chen. To ona pokazała się dziś na swoim wybiegu jako pierwsza i zachwyciła publiczność, próbując poradzić sobie z baranim udźcem.