W medycynie chińskiej wierzy się, że łuski pangolinów pomagają na laktację, odprowadzają gromadzącą się ropę, łagodzą choroby skóry czy leczą z porażenia dziecięcego.
Na czarnym rynku koszt 1 kg łusek pangolina to aż 11,5 tys zł. Zwierzęta są masowo odławiane ze środowiska naturalnego przez kłusowników. Każdego miesiąca w Wietnamie i Laosie celnicy przechwytują nielegalne transporty tych zwierząt. Przejmowanych jest kilkadziesiąt, a nawet kilkaset żywych osobników w jednym takim transporcie. Potem pangoliny wymagają leczenia. Jest jednak szansa, by uratować te, które są przejmowane z nielegalnych transportów żywe (znajdowane są również martwe lub same łuski). Dzięki wrocławskiemu ogrodowi zoologicznemu, w Laosie powstanie właśnie jedno takie „pan-golinarium”, gdzie zwierzęta będą wracały do zdrowia.
- Byłam przy przejęciu około 200 pangolinów z przemytu. To było jednocześnie straszne i cudowne doświadczenie. Strasz-ne, bo były w bardzo złym stanie i wiele z nich nie przeżyło. Cudowne, bo te które przeżyły, wrócą do domu, do środowiska naturalnego. Ponadto byłam świadkiem narodzin młodego łuskowca – mówi Karolina Nowacka, wolontariuszka Fundacji Zoo Wrocław DODO.
Potrzeba trzech tysięcy złotych. Dzięki tej kwocie uda się uratować pięć pangolinów
- przynajmniej taką cegiełkę ZOO chce dołożyć do ratowania tych zwierząt.
A nie jest to proste zadanie. Zwierzęta nie przystosowują się bowiem do żywności alternatywnej czy sztucznej, do te-go cierpią na stres, depresję i niedożywienie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?