Oto aktualna sytuacja epidemiczna na Dolnym Śląsku. Wojewoda podał najnowsze informacje

- W tym wszystkim co się obecnie dzieje, musimy zauważać coś optymistycznego, bo mimo że przez najbliższe dwa tygodnie będziemy dochodzić do szczytu fali zachorowań, to będzie ona jednak niższa niż w tych pesymistycznych scenariuszach, które jeszcze niedawno zakładaliśmy – mówił Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski. - Dzisiaj jednak największym kłopotem jest to, jak mamy porównywać te zakażenia do tych wcześniejszych i jak może się to przełożyć na liczbę zajętych łóżek. Jak twierdzi część epidemiologów - zdecydowana większość społeczeństwa nie tylko w Polsce ale w całej Europie przejdzie zakażenie Omikronem – kontynuował wojewoda.

Wojewoda dodał, że w dniu dzisiejszym przybyło 38 pacjentów, którzy trafili na oddziały covidowe, co daje powrót do stanu z 27 grudnia 2021 r. Jak zauważył – to wszystko co wydarzy się na tych oddziałach do najbliższej środy, czy czwartku, da obraz tego, co może nas czekać przez kolejne dwa lub trzy tygodnie. - Ostatnie komunikaty mówią, że szczyt zachorowań w szpitalach będzie miał miejsce w ostatnich dniach lutego i pierwszych dniach marca – informował Jarosław Obremski.

Jak podają statystyki medyczne, na dzień dzisiejszy spada liczba zajętych respiratorów, ich rezerwa oraz rezerwa wolnych łóżek obecnie jest wystarczająca. Pewien niepokój lekarzy budzi natomiast całkowita liczba zakażonych pacjentów, ponieważ w tej sytuacji „wąskim gardłem” może okazać się cała obsługa przedszpitalna, nie zaś sama hospitalizacja. - Jednak mijający tydzień można uznać za w miarę spokojny, a obecny wzrost zakażeń nie przekłada się na nadmierną hospitalizację – dodał na zakończenie wojewoda dolnośląski.

Urząd Wojewódzki informuje także, że rozporządzenia wdrażające instrumenty walki z piątą falą pandemii to przede wszystkim: badanie pacjentów 60+ w ciągu 48 godz. od pozytywnego wyniku testu, skrócona 7-dniowa kwarantanna oraz testowanie na obecność zakażenia COVID-19 w aptekach.