Biznesmeni, urzędnicy, a także ludzie kultury i nauki pojawili się dziś w Hali Ludowej na ostatnim XIV dobroczynnym balu u Anny i Rafała Dutkiewiczów. Wydarzenie otworzyła para prezydencka oraz kardynał Henryk Gulbinowicz. Żona prezydenta Wrocławia nie pozostawiła złudzeń - sobotni bal był ostatni. Zaś Rafał Dutkiewicz dodał, że ma nadzieję, iż goście po balu wyjdą szczęśliwsi i ... niekoniecznie trzeźwi.
Głównym wydarzeniem były licytacje. W tym roku licytowano 30 przedmiotów, m.in. oryginalną koszulkę wraz z autografem napastnika Bayernu Monachium Roberta Lewandowskiego, replikę NAWY, która posłużyła do stworzenia innowacyjnego dzieła na wyspie Daliowej w sercu Wrocławia, wino papieskie czy też kawałek futra Ewoka z "Gwiezdnych wojen".
Do godziny 22.00 na cel charytatywny wpłynęło ponad 220 tys. zł tylko z sześciu licytacji. Tradycyjnie już jako pierwszy licytowano bukiet kwiatów. Uzyskał on cenę 50 tys. zł. 51 tys. zł zapłacono za drewnianą figurkę Św. Antoniego. Za 40 tys. wylicytowano rysunki widoków Wrocławia z XVIII wieku, 30 tys. zł zapłacono za replikę pomnika polującej Diany, a 25 tys. za fragment futra Ewoka z "Gwiezdnych wojen".
ZOBACZ ILE PIENIĘDZY ZEBRANO NA BALU
Pieniądze z balu zostaną przeznaczone na wyposażenie pawilonu pediatrycznego przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. J Gromkowskiego we Wrocławiu oraz na realizację celów statutowych Fundacji Opieka i Troska.
Przypomnijmy, że pierwszy bal dobroczynny został zorganizowany w 2003 roku dla Julii Zakrockiej chorej na artrogrypozę. Na balu gościło 180 osób i zebrano w sumie 88 909,01 zł, które przeznaczono na operację Julii. W ciągu następnych lat zbierano pieniądze na zakup sprzętu medycznego i wyposażenie wojewódzkiego szpitala im. Korczaka we Wrocławiu.
Od początku działalności zostało zebranych ponad 12 mln zł. Najcenniejszym wylicytowanym przedmiotem było pióro ofiarowane przez Jana Pawła II kardynałowi Henrykowi Gulbinowiczowi, które osiągnęło rekordową cenę 330 tys. złotych. Dużym powodzeniem cieszy się wino z piwnicy Jana Pawła II, które tradycyjnie od kilku lat jest licytowane na balu i przechodzi nietknięte z rąk do rąk. W sumie podczas kilku edycji Balu wino zarobiło dla dzieci kwotę ponad 400 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
