Opuszczone boiska na Dolnym Śląsku
W całym województwie dolnośląskim jest cała masa nieużywanych, w żaden sposób niezagospodarowanych lub po prostu opuszczonych boisk. Obecnie skatalogować je stara się Dolnośląski Związek Piłki Nożnej. Już jakiś czas temu prezes Andrzej Padewski podał na swoim Facebooku listę zapuszczonych obiektów.
Na wielu z nich przez lata grały kluby występujące w niższych klasach rozgrywkowych. Zdecydowana większość należy do gmin, które powinny je utrzymywać. Gdzieniegdzie starają się o to dbać, nawet jeśli w danej miejscowości nie ma aktywnego klubu piłkarskiego, a gdzieniegdzie boiska zwyczajnie niszczeją.
– Różnie z tym jest w naszym regionie. Staramy się skatalogować wszystkie takie obiekty, ponieważ uważamy, że lepiej jest je rewitalizować i przywracać do stanu używalności, aniżeli budować nowe. Mówimy tu o pełnowymiarowych boiskach z nawierzchnią naturalną, które w zdecydowanej większości posiadają drenaż i podstawową architekturę, taką jak np. droga dojazdowa. Gdzieniegdzie są też parkingi, a nawet małe obiekty, które można łatwo zaadoptować – mówi nam Andrzej Padewski.
– Tu nawet nie chodzi w tym momencie o naprawę tych boisk dla klubów grających, w klasie A, B czy lidze okręgowej. Tu chodzi o dzieci, które na co dzień będą mogły z tych boisk korzystać. Już dzisiaj kluby B klasy mają problem wynikający z braku zawodników. Jeśli nie damy dzieciakom możliwości biegania po zielonym boisku, które często mają tuż za oknem, to ten stan będzie się pogarszał – podkreślił sternik DZPN-u.
Wedle Padewskiego tego tupu boisk na Dolnym Śląsku jest grubo ponad 100. Mowa tu raczej o liczbie bliższej 150, bo ludzie cały czas podsyłają informację o kolejnych piłkarskich nieużytkach. Część z nich udało nam się znaleźć na pomocą zdjęć satelitarnych oraz Google Street View. Jeśli w Twojej okolicy także jest opuszczone boisko, a nie ma go w naszej galerii, prześlij nam zdjęcie na: [email protected]
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?