Kolejki do wrocławskiego ogrodu zoologicznego to widok spotykany niemal w każdy weekend. Piękna pogoda i ostatni dzień długiego weekendu sprawiły jednak, że zoo odwiedziły dziś wyjątkowe tłumy wrocławian i turystów. Kolejki do kas ciągnęły się przez kładkę nad ul. Wróblewskiego po Halę Ludową.
Kolejki można było ominąć kupując bilet przez internet, ale nie lepiej było także na terenie samego zoo. Czekając na odwiedzenie największej atrakcji ogrodu - Afrykarium - można było poczuć się jak, nomen omen, w Afryce. W kilkusetmetrowym wężyku (a nawet dwóch - jeden to kolejka do kas, drugi do wejścia do Afrykarium) trzeba było w palącym odstać nawet kilkadziesiąt minut.
Wielu turystów i wrocławian do zoo wybrało się samochodami. Parking przy Hali Ludowej pękał w szwach, a na ul. Curie-Skłodowskiej tworzyły się korki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?