Włamania do urządzeń służących do sprzedaży biletów odnotowywano w rożnych częściach Wrocławia. Łupem padała gotówka z kaset, w których zwykle znajdowało się kilkaset złotych, ale straty są dużo większe. Naprawa uszkodzonych automatów będzie kosztować kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się policyjni specjaliści. Trzech mężczyzn, którzy byli sprawcami włamań, zatrzymano chwilę po zniszczeniu i opróżnieniu biletomatu przy ul. Grabiszyńskiej.
Próbowali uciekać samochodem, ale po krótkim pościgu zostali zatrzymani. Policjanci znaleźli w aucie m.in. łom, śrubokręty, obcinaki do metalu i rękawice. Skradzioną gotówkę jeden z podejrzanych schował w bucie.
"Wykonane do chwili obecnej ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły, że mężczyźni dokonali dwóch kradzieży z włamaniem do automatów biletowych, a także dwa raz się do nich włamali, lecz kradzieży nie dokonali, bo nie było w nich pieniędzy. Zgromadzone na chwilę obecną materiały, dały podstawę do przedstawienia mężczyznom czterech zarzutów i zostali oni już decyzją sądu tymczasowo aresztowani, ale policjanci podejrzewają, że mogą mieć oni na swoim koncie dużo więcej tego typu przestępstw, w tym także na terenie Gdańska i Poznania" - mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Za kradzieże z włamaniem grozi im kara do 10 lat więzienia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?