-Pomaga ono pacjentom oddychać podczas ciężkiej niewydolności oddechowej lub oddechowo - krążeniowej - wyjaśnia prof. Wojciech Kustrzycki, kierownik kliniki chirurgii serca z ASK.
-Ecmo zamontowane w karetce specjalistycznej usprawni transport ciężko chorych i pozwoli na ich bezpieczne przewiezienie z jednego szpitala do drugiego - tłumaczy prof. Kustrzycki.
- Musieliśmy zrobć próbę przejazdu "na sucho", czyli samo Ecmo plus zespół medyczny. Udało się i mamy pewność, że wszystko działa. Możemy teraz przewozić pacjentów podłączonych do płuco-serca - mówi Szymon Czyżewski, ratownik medyczny z Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu. Dodaje, że urządzenie w karetce jest podłączone do gniazda zasilania. Płuco- serce wytrzymuje też bez zasilania przez 90 minut.
Od dziś Ecmo może służyć pacjentom.
W Polsce takich urządzeń jest 11. Ministerstwo Zdrowia przeznaczyło na nie około 1,5 mln złotych.
- Płuco-serce jest z nami od około 2,5 roku, jednak zawsze było na oddziale. Widzimy potrzebę, że musi być przenoszone. Podjęliśmy próbę zamontowania go w karetce specjalistycznej. Kiedy będzie trzeba, przewieziemy pacjenta z jednego szpitala do drugiego podłączonego do Ecmo - informuje Stanisław Zieliński, anestezjolog z ASK.
Szpital stara się o drugie tego typu urządzenie. - W tym celu złożyliśmy już wszystkie potrzebne dokumenty do Ministerstwa Zdrowia. Mamy nadzieję, że do końca roku dostaniemy drugie Ecmo - mówi prof. Kustrzycki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?