Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Wrocławia pozostanie nierówna. Tak ustalili urzędnicy z wykonawcą...

Marcin Torz
Wschodnia obwodnica Wrocławia. Poprzeczne nierówności na nowym asfalcie było widać gołym okiem już przed oddaniem drogi. Teraz odczuwają je kierowcy jadący tą drogą
Wschodnia obwodnica Wrocławia. Poprzeczne nierówności na nowym asfalcie było widać gołym okiem już przed oddaniem drogi. Teraz odczuwają je kierowcy jadący tą drogą fot. Przemysław Wronecki
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei i firma Skanska doszli do porozumienia w sprawie nierówności na wschodniej obwodnicy Wrocławia. Decyzja jest zaskakująca, bo muldy na nowej drodze pozostaną. Urzędnicy tłumaczą, że nie zagrażają one bezpieczeństwu. Marszałek i podlegli mu urzędnicy na razie nic więcej w tej sprawie nie zrobią. Jedyna konsekwencja jest taka, że zostanie wydłużona gwarancja na drogę - z trzech do pięciu lat.

Przypomnijmy, że zaraz po otwarciu wschodniej obwodnicy Wrocławia (Łany - Siechnice) okazało się, że w wielu miejscach nawierzchnia nie jest równa. Zastrzeżenie dotyczyły aż 100 miejsc! CZYTAJ WIĘCEJ: OBWODNICA WSCHODNIA WROCŁAWIA: NORMY PRZEKROCZONE W 100 MIEJSCACH
Na asfalcie są niewielkie muldy. Droga nie została zrobiona tak, jak powinna, co nie uszło uwadze kierowców. Jadąc wschodnią obwodnicą w wielu miejscach wyraźnie czuć, że nawierzchnia płaska jak stół nie jest.

Dlatego też Dolnośląska Służba Dróg i Kolei (instytucja podległa urzędowi marszałkowskiemu), która jest inwestorem WOW wraz z firmą Skanska powołały komisję, która miała zbadać nierówności. Wtedy też brano pod uwagę możliwość, że nową drogę będzie trzeba częściowo zamknąć, a asfalt położyć drugi raz.

Komisja pracowała kilka miesięcy i najczarniejszy scenariusz nam nie grozi. Jednak kierowcy o komforcie jazdy i idealnie równej drodze też mogą zapomnieć. Muldy nie zostaną zlikwidowane - Nierówności nie zagrażają bezpieczeństwu - mówi Krzysztof Kiniorski, rzecznik prasowy DSDiK. - Nie wymagają też wprowadzenia ograniczeń prędkości i tonażu samochodów jadących trasą - dodaje rzecznik.

Ale ze względu na niedociągnięcia wykonawcy, przedłużono gwarancję na całą drogę z trzech do pięciu lat. - W tym czasie wykonawca będzie skrupulatnie sprawdzać, czy nic złego na WOW się nie dzieje. Wszystkie ewentualne korekty, które będzie trzeba wykonać, zostaną zrobione na koszt Skanski - kończy Kiniorski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska