Obwodnica Świdnicy gotowa! Otwarcie za kilka dni

Budowa obwodnicy Świdnicy została zakończona ostatniego lipca i trwają odbiory techniczne. Jeśli inspektorzy nie znajdą poważnych usterek to w przyszłym tygodniu kierowcy będą mogli wypróbować drogę.
– Odbiory mają zakończyć się do 15 sierpnia i zaraz potem otwieramy drogę – mówi Leszek Loch, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
Obwodnica Świdnicy miała być oddana do użytku już ponad rok temu. Ale najpierw upadł wykonawca który ją budował, potem kolejnego zastała długa zima, a w końcu przez blisko pół roku budowę blokował rolnik, który nie zgadzał się by wejść na jego zimie i postawić tam słup niezbędny do przebudowania linii energetycznej nad drogą. Miesiące zajęło postępowanie egzekucyjne, które miało wymóc na rolniku zgodę. W końcu udało się, ale wykonawca musiał czekać pięć tygodni, aż właściciel ziemi zbierze z niej plony.
Dlatego trudno się dziwić, że złośliwi mówili wręcz o plagach egipskich, które nawiedzały drogowców.
– To nawet trudno komentować, ale dobrze, że w końcu drogę otworzą – mówi Tomasz Markowski z Wałbrzycha, który dojeżdża autem do pracy do Wrocławia. – Dzięki obwodnicy będę omijać Słotwinę i Świdnicę. To na pewno zaoszczędzi mi sporo czasu i nerwów, bo godzinach szczytu przejazd przez Świdnicę wiąże się ze staniem w korkach.

Obwodnica rozwiąże wiele problemów

Mała obwodnica Świdnicy ma 3,2 km długości, zaczyna się przed Słotwiną na drodze krajowej nr 35, a kończy na łączniku Świdnicy z autostradą A4, łącząc się też z drogą wojewódzką nr 382 w kierunku Strzegomia. W ramach inwestycji powstała dwujezdniowa droga (po dwa pasy w każdym kierunku) o szerokości 8 m każda, nowe skrzyżowania i rondo.