Policjanci zatrzymali mężczyznę, który jadąc tramwajem groził innym pasażerom. Okazał się nim 60-letni mieszkaniec Wrocławia. Jak ustalili funkcjonariusze do zdarzenia doszło w okolicach Dworca Nadodrze. 60-latek wymachiwał nożem przed 20-latkiem i groził, że go zabije.
- Zaniepokojony zachowaniem mężczyzny zadzwonił po policję. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, dokładnie sprawdzili rejon, w którym agresywny mężczyzna miał wysiąść z tramwaju. Na jednej z pobliskich ulic zauważyli osobę, która trzymała w ręku nóż - informuje st. sierż. Dariusz Rajski z wrocławskiej policji.
Mężczyzna nie chciał się poddać i nie reagował na wezwania policji. Nie chciał też odrzucić noża, zaczął nim po raz kolejny wymachiwać. Policjanci szybko zareagowali i obezwładnili 60-latka.
W momencie, gdy funkcjonariusze prowadzili zatrzymanego do radiowozu, podszedł do policjantów kolejny świadek i oświadczył, że zatrzymany przed chwilą groził mu pozbawieniem życia i wymachiwał nożem.
W związku z tymi zdarzeniami, do których doszło 21 września w południe, 60-latek usłyszał już dwa zarzuty kierowania gróźb karalnych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, czyn ten zagrożony jest karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?