Nowy zbiornik retencyjny w Smardzowie pod Wrocławiem. Ma plażę i tor dla rolkarzy. Czy można się tam kąpać? [ZDJĘCIA]

Do budowy zbiornika retencyjnego w gminie Siechnice skłoniły wydarzenia z 2013 roku. Wiosną, po gwałtownych roztopach śniegu i intensywnych opadach deszczu, w rzece Brochówce oraz uchodzących do niej rowach melioracyjnych i przydrożnych przelewała się woda. Powstały wielkie rozlewiska, które na długo utrudniły i zdezorganizowały życie okolicznych mieszkańców.

Aby sytuacja się nie powtórzyła, w Smardzowie zbudowano zbiornik retencyjny, co kosztowało ponad 8,6 mln zł. Ogromny zalew ma zbierać nadmiar wód i uchronić przed powodzią mieszkańców Smardzowa, Żernik Wrocławskich i Iwin oraz osiedli na południu Wrocławia: Wojszyc, Jagodna, Brochowa i Bieńkowic.

Oprócz ochrony przed powodzią, ma też retencjonować wodę, co jest szczególnie istotne w okresie suszy.

- Tę najnowszą inwestycję hydrotechniczną w gminie Siechnice cechują też dodatkowe aspekty, ekologiczne. Możliwe jest filtrowanie i biologiczne oczyszczanie wody – wyjaśnia Maciej Skwara, dyrektor wydziału spraw społecznych w Urzędzie Miejskim w Siechnicach. - W efekcie dopływem do rzeki Oławy (bezpośrednie sąsiedztwo terenów wodonośnych Wrocławia) będzie spływała nadwyżka wody o dużo lepszych parametrach jakościowych.

Teren na którym leży zbiornik, jest ogólnodostępny dla mieszkańców. Odcinek drogi technicznej, który przebiega wzdłuż drogi powiatowej został wyasfaltowany. Ma być wykorzystany jako połączenie zapowiadanej ścieżki pieszo-rowerowej, łączącej Smardzów z Żernikami Wrocławskimi. Teraz po tym krótkim odcinku mogą jeździć rolkarze. Jest też plaża, na której mogą opalać się zarówno mieszkańcy, jak i przyjezdni. Ale czy w nowym zalewisku można się kąpać?

Piękna plaża, która znajduje się tuż przy zbiorniku na pewno zachęca do wejścia do wody. Burmistrz Siechnic, Milan Ušák w rozmowie z Gazetą Wrocławską przyznaje, że kąpiel w zbiorniku retencyjnym w Smardzowie jest zakazana. W przyszłości ma się to jednak zmienić.

- To zbiornik retencyjny i na takie przeznaczenie projekt otrzymał dofinansowanie, głównie ze środków unijnych. Natomiast celowo w realizacji usypaliśmy przy zbiorniku plażę. Dlaczego? Bo wiemy, że prędzej czy później wyznaczymy tam kąpielisko. Nie ma na to jeszcze zielonego światła. Mamy 5-letni unijny proces utrzymania projektu i kąpiel w zbiorniku nie jest możliwa – mówi burmistrz Siechnic, Milan Ušák.

Jednocześnie przypomina, że podobnie było z Błękitną Laguną w Siechnicach. Przez długi czas kąpiel w zbiorniku przy siechnickiej elektrociepłowni była nielegalna. Ale od 2017 roku miejsce działa jako otwarte kąpielisko.

- Tak samo stanie się ze Smardzowem. Nie chciałbym dzisiaj mówić, że kąpiel tam będzie możliwa za rok, dwa czy za 5-6 lat, kiedy skończy się okres utrzymania projektu. Mogę jedynie powiedzieć, że jest plan udostępnienia tego miejsca jako kąpielisko w przyszłości – zapowiada burmistrz Siechnic, Milan Ušák.

Nowy zbiornik retencyjny w Smardzowie znajduje się około 2 km od granic Wrocławia:

Przy okazji warto przypomnieć, że na Błękitnej Lagunie w Siechnicach sezon kąpielowy ruszył 1 czerwca. Błękitna Laguna przeszła w 2023 roku dużo zmian. Pojawił się m.in. nowy najemca gastronomii, odmalowane zostały przebieralnie, a plaża, dzięki wywrotkom, które dostarczyły w tym sezonie świeży piasek, jest jeszcze bardziej piaszczysta. Wyremontowany został również pomost. Wymieniono na nim uszkodzone deski oraz listwy i wzmocniono główną belkę.

Oprócz odnowionych atrakcji, na gości czeka boisko do siatkówki plażowej, wypożyczalnia sprzętu wodnego i miejsce przeznaczone do grillowania. Błękitna Laguna znajduje się jedyne 6 kilometrów od granic Wrocławia. Wstęp na jej teren jest bezpłatny.

Zobacz też: