Dramat zaczął się w lutym na łące na Muchoborze Wielkim. Tam znaleziono worek a w worku zwłoki chłopczyka. Wiadomo, że urodził się żywy, wiadomo dlaczego zmarł. Choć szczegóły są na razie tajemnicą śledztwa. Kilka dni temu prowadząca postępowanie prokuratura wystąpiła do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej o organizację pogrzebu. W myśl prawa MOPS organizuje pochówek osób nieznanych albo takich, których nie ma kto pogrzebać. Z Ośrodkiem współpracuje wrocławska firma pogrzebowa Archon.
Miało być tak jak jak w umowie – biednie i smutno. Prosta trumienka wystawiona w cmentarnej kaplicy na Cmentarzu Kiełczowskim. Potem spopielenie zwłok i włożenie do grobu z napisem „Chłopiec NN” na tabliczce. W kondukcie pracownicy firmy pogrzebowej. Godnie ale nednie i smutno. Żadnego nabożeństwa, żadnego księdza, krzyża, nic. Tak opisaliśmy ten pogrzeb kilka dni temu. I wtedy okazało się, że wcale tak być nie musi.
- Nasi pracownicy postanowili zaprosić księdza na co dzień posługującego w schronisku dla bezdomnych – mówi Tomasz Neumann z wrocławskiego MOPS. - A właściciele zakładu pogrzebowego zdecydowali się, że pochówek będzie miał bogatszą oprawę niż wynika to z naszej umowy. Pogrzebem chłopczyka zainteresowali się mieszkańcy i radni z rady Osiedla na Muchoborze.
CZYTAJ TAKŻE:
- Nie będzie spopielenia zwłok, będzie trumienka, krzyż i tradycyjny grób – mówi nam właściciel Archonu Jacek Warzywoda. - Zapewnimy oprawę muzyczną. - Jak ktoś się zgłosi i zechce dodać coś od siebie to nie ma problemu. Na przykład może ktoś zechce zagrać na pogrzebie dziecka – dodaje przedsiębiorca.
Podobny pogrzeb sprzed kilku lat w Sosnowcu, miał charakter ekumeniczny. Tam dwuletniego chłopca, znalezionego martwego w stawie, odprowadzało dwóch duchownych – katolicki i ewagelicki. Nam też marzy się ekumeniczny pochówek Chłopca z Muchoboru. - Nie ma żadnych przeszkód – mówi ksiądz Rafał Kowalski rzecznik wrocławskiej kurii. - Może zorganizować to w ramach naszej wrocławskiej Dzielnicy Czterech Świątyń – proponuje. Liczymy też, że dziecko przyjdzie też pożegnać jak najwięcej Wrocławian.
Data jeszcze nie jest ustalona. Formalności potrwają kilka dni. Ale z pewnością po świętach poznamy termin pochówku maluszka z Muchoboru.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?