– Rzeczywiście, skoda 19T pojawiła się na linii 14, ale zdarzenie to miało charakter incydentalny. Ze względów logistycznych nasze tramwaje "przebierają się" czasem nawet kilkukrotnie w ciągu jednego dnia. Linia 33 zamienia się np. w 14 i 24. W opisywanym przypadku zgodnie z planem kurs "przebierany" powinna realizować skoda 16T, która następnie jedzie na linię nr 14. Jednak w trybie awaryjnym kurs ten realizowała skoda 19T, stąd ta wyjątkowa sytuacja – tłumaczy Agnieszka Korzeniowska.
Czy zatem możemy bać się utraty dofinansowania? Zdaniem MPK nie. Bo to tylko "wypadek przy pracy".
– Unia Europejska dopuszcza takie incydentalne zdarzenia i nie stanowi to naruszenia reguł zapisanych w projekcie unijnym. Nie wolno nam planować regularnych wyjazdów tramwajów 19T na linie inne, niż 31, 32, 33, ale wyjątki są dopuszczalne - mówi Agnieszka Korzeniowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?