- Obawiamy się, że bluźniercza Doda podczas koncertu będzie szydziła z Biblii oraz katolików, protestantów, wyznawców prawosławia i judaizmu - mówi Ryszard Nowak, szef stowarzyszenia. Tym samym dołączył do sporej grupy, która nie chce występu Dody w Nowej Rudzie. Odwołania domagają się też działacze noworudzkiej Akcji Katolickiej, którzy podważają nie tylko wartość artystyczną twórczości piosenkarki, ale też kwestionują wydanie na koncert 50 tys. zł z kasy miasta.
Dody nie chcą też kibice i działacze sportowi z Nowej Rudy. Piosenkarka ma wystąpić na stadionie sportowym. Kibice obawiają się, że murawa w czasie koncertu zostanie zniszczona. Władze miasta zapowiadają tymczasem, że występ Doroty Rabczewskiej odbędzie się bez zakłóceń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?