Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Noc Świętojańska to święto ognia, wody, miłości i księżyca. Poznajcie prastare zwyczaje i ich znaczenie. Nie wszystkie odeszły do lamusa

Alina Gierak
Alina Gierak
Do dziś w naszej kulturze przetrwały dawne uroczyste obrzędy związane z przesileniem letnim. Mają one nieco inne znaczenie i przesłanie, ale główne wartości pozostały niezmienne, Jest to okres związany z powrotem czasu dobrobytu, szczęścia i urodzaju.
Do dziś w naszej kulturze przetrwały dawne uroczyste obrzędy związane z przesileniem letnim. Mają one nieco inne znaczenie i przesłanie, ale główne wartości pozostały niezmienne, Jest to okres związany z powrotem czasu dobrobytu, szczęścia i urodzaju. Wojciech Wojtkiewicz/Polska Press
Noc Świętojańska zwana też Sobótką lub Nocą Kupały to najkrótsza noc w roku. I chociaż dzisiaj obrzędy związane z tym świętem, są pretekstem do dobrej zabawy, to warto wiedzieć, jakie mają znaczenie i o co chodzi z tym paleniem ognisk i puszczaniem wianków na wodę. Przeczytajcie o tym poniżej. Kliknijcie w galerię, by dowiedzieć się, jak obchodzono Noc Świętojańską w Karkonoszach i Górach Izerskich i co planuje się we Wrocławiu.
od 16 lat

Spis treści

Noc Świętojańska to prastare święto

Prastare święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości, które wypadało w noc z 21 na 22 czerwca, skojarzono z obchodzącym swoje święto następnego dnia Janem Chrzcicielem. W ten sposób Noc Kupały stała się Nocą Świętojańską (z 23 na 24 czerwca).

Ta noc nazywana jest także Nocą Kupały, kupalnocką, czy kupałą a także Sobótką. Jej głównymi bohaterami były żywioły: wody i ognia. Wierzono, że mają one oczyszczającą moc.

Po zachodzie Słońca gospodynie i dziewczęta zebrane na łące, nad strumieniem, rozpaliwszy Kupalnockę (czyli wielkie ogniska zwane też sobótkami) baczyły czy się wszystkie z wioski zebrały. Która nie przyszła, tę podejrzewano, że jest czarownicą. Następnie biesiadowały, śpiewały pieśni starożytne, tańczyły w krąg ogniska i z każdego gatunku przyniesionych ziół rzucały w ogień po gałązce, mniemając, że dym z tych ziół zabezpieczy ich od złego - pisał w 1900 roku o tym święcie Zygmunt Gloger, historyk, etnograf, folklorysta i krajoznawca.

Mają wolne dni od pracy w Noc Świętojańską

Noc Świętojańską obchodzono na obszarach zamieszkiwanych przez ludy słowiańskie, bałtyckie, germańskie i celtyckie, a także przez część narodów wywodzących się z ludów ugrofińskich, np. Finów.

  • W Finlandii Noc Świętojańska jest jednym z najważniejszych świąt w kalendarzu. W Juhannus Finowie palą kilkumetrowe ogniska, pływają łodzią, robią wianków, grillują i tańczą. Podczas tej białej nocy, najważniejsze jest celebrowanie mocy natury, najlepiej z dala od miejskiego zgiełku, w gronie rodziny i przyjaciół.
  • Dla Estończyków 23 i 24 czerwca to doskonała okazja do rodzinnych spotkań i świętowania razem z przyjaciółmi przy suto zastawionych stołach. Estonia w te dni świętuje również Dzień Zwycięstwa i Estończycy nie idą do pracy.
  • Noc Świętojańska Līgo na Łotwie jest świętem państwowym, a po odzyskaniu niepodległości 23 i 24 czerwca stały się dniami wolnymi od pracy. Łotysze ucztują przy suto zastawionych stołach. Samochody w ten dzień przyozdabiane są gałązkami z liśćmi dębu.
  • Midsommar obchodzony jest Szwecji w weekend poprzedzający dzień przesilenia letniego. Szwedzkie miasta pustoszeją, bowiem wszyscy wyjeżdżają na wieś, pola kempingowe i przystanie jachtowe. W centralnym punkcie biesiady, wśród suto zastawionych warzywami, owocami i rybami stołów, stawiane jest drzewko majowe, wokół którego wieczorem tańczą i śpiewają biesiadnicy.
  • W Danii obchodzą Sankthansaften (Wigilia św. Jana), w Wielkie Brytanii - Midsummer, Mittsommerfest w krajach germańskich. Wszędzie ta noc kojarzona jest z płodnością i urodzajem, a także z miłością.
  • W każdym z krajów, w którch obchodzonba jest Noc Świętojańska, uważają, że tę powinno się ją spędzać wśród innych ludzi, dzieląc się radością z nadejścia lata.

Polskie zwyczaje w Noc Świętojańską

W Polsce Noc Świętojańska ( Noc Kupały) cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Jest to wynik mody na słowiańszczyznę, wykorzystywania ludowych motywów w literaturze popularnej, popowej muzyce oraz malarstwie. To także jest okazja do wspólnej zabawy z nawiązaniem do dawnych zwyczajów. Jakich?

  • Palenie ognisk.
    Przy rozpalonych ogniskach tańczono oraz przeskakiwano przez nie. Ogień miał być sposobem na wypędzenie zła, zapewnienie zdrowia, pomyślności oraz płodności. Skok przez ognisko pary trzymającej się, wróżył udane małżeństwo. Dym z ognisk zapewniał dobrą pogodę w czasie żniw, a według dawnych wierzeń dodatkowo chronił przed złymi urokami.
  • Puszczanie wianków na wodę
    Dziewczęta w dzień zbierały kwiaty, plotły wianki i w Noc Świętojańską rzucały je do rzeki. Zgodnie z dawnymi wierzeniami, wianek powinien powstać z najpiękniejszych kwiatów i czarodziejskich ziół, a dodatkowo zawierać także element ognia: łuczywo, korę czy woskowe świece. Taka wiązanka powinna zostać wyłowiona z rzeki przez kawalera. Jeśli się tak nie stało, właścicielka wianka mogła nie zaznać miłości przez cały rok. Jeśli młody mężczyzna w czasie Nocy nie pochwycił żadnego wianka, również i on kolejne dwanaście miesięcy miał żyć samotnie. Wianki miały nie tylko przyciągnąć kawalera. Równie chętnie pleciono wianki ochronne dla gospodarstw, przyciągające pieniądze lub zabezpieczające przed chorobą.
  • Szukanie kwiatu paproci
    Nieodłącznym elementem dawnej Nocy Kupały było poszukiwanie paproci, zwanej perunowym kwieciem (od imienia słowiańskiego boga Peruna). Zakwitała ona raz do roku, właśnie w czasie letniego przesilenia. Zgodnie z przekazem, odszukać mógł ją tylko człowiek sprawiedliwy, który nie wyrządził nikomu krzywdy. Znalezienie perunowego kwiecia, zapewniało szczęście i bogactwo.
  • Sobótkowa kąpiel
    Święcenie wody stanowiło jeden z chrześcijańskich rytuałów związanych z uroczystościami dnia Świętego Jana. Dawniej wierzono, że sobótkowa kąpiel oczyszcza ciało i duszę, zapewniając jednocześnie zdrowie i płodność. Po nocy świętego Jana warto zatem przejść się boso po zroszonej trawie, aby zyskać atrakcyjność dla płci przeciwnej. Wierzono, że do święta Kupały nie można kąpać się w czasie dnia w rzekach, strumieniach czy jeziorach. Kąpiel po zmroku lub przed wschodem słońca była dozwolona. Miała leczyć rozmaite dolegliwości, jako że woda była wówczas uzdrawiającym żywiołem należącym do księżyca.

Noc Świętojańska we Wrocławiu

W niektórych polskich miastach Noc Świętojańską obchodzi się dzisiaj bardzo hucznie. W Krakowie na bulwarach w zakolu Wisły, gdzie w czasach przedchrześcijańskich celebrowano Noc Kupały, każdego roku odbywają się “Wianki”, na których tysiące osób puszcza wianki i bawi się przy muzyce. Sobótkowe noce organizuje się w Trójmieście, a Pomorzu, Śląsku, Podhalu i innych regionach w wielu miastach.

We Wrocławiu tradycyjnie, od lat 70. XX wieku, święto organizowane jest w Zamku w Leśnicy, w sobotę 24 czerwca.

Tegoroczna edycja zrealizowana zostanie pod hasłem Magia żywiołów, dlatego też nie zabraknie atrakcji związanych z symbolami wody, ognia i powietrza — zapraszają organizatorzy.

W programie między innymi kiermasz pyszności, warsztaty plecenia wianków, makram oraz magicznych lalek motanek, które przyniosą szczęście i powodzenie.

Grupa artystyczna Kapusta Band z Charkowa przygotowała program muzyczno-teatralnego „Pieśni płonących serc”, który zaprezentują na scenie amfiteatru.

W programie również koncert zespołu Mokosza, znakomitych muzyków, którzy na warsztat wzięli muzykę ludową i popularne pieśni inspirowane słowiańskimi obrzędami. Wydali płytę pt. „Noc Kupały. Zakazane święto".

Wieczorem przy dźwiękach kapeli Kwiotki zaplanowano puszczanie wianków do rzeki Bystrzycy.

Program Nocy Świętojańskiej w Zamku w Leśnicy we Wrocławiu znajdziesz TUTAJ

Noc Świętojańska w Karkonoszach i Górach Izerskich

Na Dolnym Śląsku popularna Świętojanka ma długą tradycję.

W XIX wieku w Szklarskiej Porębie i wokół płonęły dziesiątki ognisk; rozpalano je również w górach; obok schronisk na Wysokim Kamieniu, Szrenicy, Hali Szrenickiej, pod Łabskim Szczytem, przy wodospadzie Kamieńczyk, na Śnieżce oraz na Śnieżnych Kotłach - opisywał Przemysław Wiater, autor monografii Szklarskiej Poręby, znawca regionu.

Płonące przez całą noc świętojańskie ognie tworzyły wyjątkową scenerię i atmosferę, która była szeroko znana. Specjalnie w tym celu przyjeżdżali pod Szrenicę turyści z Wrocławia, Drezna, a nawet z Berlina.

W Noc Świętego Jana rozpalano największe z ognisk koło dawnej "Hali Baśni" w Szklarskiej Porębie Średniej, w miejscu, gdzie dziś stoi ośrodek szkoleniowo-wypoczynkowy Politechniki Wrocławskiej "Radość". Tydzień zamykał barwny przemarsz uczestników w strojach ludowych prowadzony przez całą miejscowość. To wydarzenie cieszyło się tak wielką popularnością, że w 1927 roku uruchomione zostały dla chcących przybyć pod Szrenicę dodatkowe, specjalne pociągi z Jeleniej Góry, dowożące uczestników tej wyjątkowej nocy.

Kliknijcie w galerię i dowiedźcie się więcej, jak dawniej się bawiono na Dolnym Śląsku w Noc Kupały

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska