Oba samorządy umowę podpisały w kwietniu 2009 r. Wtedy podczas konferencji prasowej Rafał Dutkiewicz zapowiedział, że 50 mln zł na wschodnią obwodnicę przekaże w 2012 po Euro i w 2013 r. List intencyjny podpisany przez Dutkiewicza i ówczesnego marszałka Marka Łapińskiego miał stanowić gwarancję finasowania tej inwestycji.
- Gdyby nie to porozumienie, otwarty 15 lutego fragment wschodniej obwodnicy nie powstałby - mówi dzisiaj Łapiński, poseł Platformy Obywatelskiej i wspiera Rafała Jurkowlańca w walce o obiecane przez miasto 50 mln zł.
Dutkiewicz właśnie tę kwotę publicznie wymieniał wielokrotnie. Dzisiaj przekonuje, że porozumienie między marszałkiem a miastem dotyczyła sumy ...do 50 mln zł. - Ten dokument stracił ważność,bo kwota uzyskana w przetargu na budowę pierwszego fragmentu obwodnicy okazała się niższa niż pierwotnie zakładano.
Rafał Jurkowlaniec: - Tu się nie zgadzamy. To porozumienie nadal obowiązuje. Czas gra teraz ważna rolę, bo te pieniądze są niezbędne do kontynuowania rozpoczętej inwestycji.
Grzgorz Roman, pełnomocnik prezydenta Wrocławia ds. transportu aglomeracyjnego spór o 50 mln zł uważa za jałowy, bo wschodnią obwodnicę udało się wybudować taniej. - Zabiegałem o to, kiedy byłem wicemarszałekiem województwa.
Dla Łapińskiego sprawa jest prosta: - To nie była dżentelmeńska umowa, tylko twarda umowa. Miasto musi się z niej wywiązać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?