Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Nie każdy bezdomny to alkoholik"

Katarzyna Kijakowska
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Andrzej Banas
Nie widać końca gorącej dyskusji na temat odpłatności za pobyt w ośrodkach wsparcia w Oleśnicy. Nowe zasady wprowadził oleśnicki samorząd. Chodzi m.in. o odpłatność za pobyt w schroniskach czy korzystanie ze stołówki charytatywnej. Takie podejście do tematu mocno dzieli.

- Nie można wszystkich potrzebujących pomocy traktować jednakowo i wszystkich obciążać opłatami - podkreśla radna Małgorzata Lipska. - Nawet jeśli kwoty są uzależnione od wielkości dochodów, to - zgodnie z ostatnio podjętą uchwałą - nie są one uzależnione od zakresu przyznanych usług. Każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie. Schronienia poszukują kobiety uciekające z domu przed bijącym je mężem, osoby chore i niezaradne - z różnych powodów, osoby obciążone zbyt wieloma długami. Nie każdy bezdomny to alkoholik.

Radna podkreśla też sam fakt korzystania ze schroniska lub stołówki. - Nie sądzę, by korzystały z tych miejsc osoby, które nie są do tego zmuszone sytuacją życiową - mówi. - Jeżeli jest inaczej, należy zrewidować podjęte decyzje o przyznaniu tych świadczeń.

Lipska podkreśla przy tym, że nie są to wydatki, które by stanowiły znaczące obciążenie dla budżetu miasta. Z informacji o wykonaniu budżetu w pierwszym półroczu 2017 r. wynika, że budżet miasta obciążyły opłaty za pobyt 11 osób bezdomnych w schroniskach na kwotę 20.219,6 zł. Na funkcjonowanie stołówki przy ul. Bocka w tym samym okresie wydatkowano kwotę 138 tys. zł , z czego 107 tys. zł to środki finansowe na płace z pochodnymi, a wyżywienie (tzw. wsad do kotła) - 10.223,22 zł. Ze stołówki skorzystało 201 osób. Koszt obiadu dla najuboższych to 5,53 zł za pełny posiłek.

Odpłatność ponoszą osoby posiadające dochody powyżej 150 procent kryterium dochodowego, korzystające z usług opiekuńczych o specjalistycznych usług opiekuńczych w Środowiskowym Domu Samopomocy w Oleśnicy. Na realizację zadań ogrzewalni wydatkowano kwotę 18.332 zł.

- Dla porównania warto mieć świadomość, że w tym roku ponownie na zadania budżetu obywatelskiego przeznaczono 570 tys. zł - mówi Małgorzata Lipska. - Opieram się w swych opiniach na własnych i cudzych doświadczeniach. Doświadczeniem dzielili się ze mną wówczas członkowie stowarzyszenia Służby Ratownicze oraz Tadeusz Jamróz z PCK. Kilka przypadkowych spotkań z bezdomnymi tylko je potwierdziło - puentuje miejska radna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska