- Często przechodzę przez to skrzyżowanie, również z wnuczką. Musimy długo stać i rozglądać się za okazją do przejścia na drugą stronę - narzeka Henryk Szachowki, mieszkaniec Pilczyc.
Rzeczywiście, jezdnia wiodąca do obwodnicy jest szeroka, auta zjeżdżające z AOW często zbliżają się do skrzyżowania ze sporą prędkością. Przy niedziałającej sygnalizacji pieszy wkraczający na jezdnię musi bardzo uważać na swoje bezpieczeństwo.
Z kolei kierowcy często nie zauważają, że wzdłuż ulicy Kosmonautów przebiega torowisko. Tramwaje ruszające z pobliskiego przystanku Glinianki nierzadko muszą hamować i trąbić na wjeżdżające im niemal pod koła pojazdy. Na szczęście, do tej pory nie doszło do żadnej tragedii. Dlaczego nie naprawiono sygnalizacji?
-Sygnalizacja jest pod naszym zarządem, ale za naprawę usterki odpowiada inwestor, czyli spółka miejska Wrocławskie Inwestycje, bo sygnalizacja jest jeszcze w okresie gwarancji - tłumaczy Michał Nowakowski, rzecznik wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Nowakowski dodaje, że generalna dyrekcja informowała Wrocławskie Inwestycje o usterce i dwukrotnie wzywała spółkę do jej naprawy.
Rzecznik Wrocławskich Inwestycji, Marek Szempliński, poinformował nas, że WI zleciły wykonanie naprawy niezwłocznie po otrzymaniu informacji o awarii od GDDKiA. Welde jego zapewnień sygnalizacja powinna być naprawiona wczoraj, jednak dziś rano nadal była niesprawna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?