Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nicki Pedersen mistrzem Europy

TS
Nicki Pedersen
Nicki Pedersen Maciej Gapiński
Nicki Pedersen wygrał turniej finałowy Indywidualnych Mistrzostw Europy w Rybniku i zdobył tytuł. Srebro dla Vaclava Milika, a brąz dla Krzysztofa Kasprzaka.

Nicki Pedersen ponownie poczuł smak zwycięstwa. 39-letni Duńczyk, dla którego ten sezon jest jednym z najgorszych w karierze, fenomenalnie pojechał w turnieju finałowym Indywidualnych Mistrzostw Europy i jak najbardziej zasłużenie sięgnął po złoty medal. - W trzech poprzednich edycjach tej imprezy także stawałem na podium, ale nigdy na jego najwyższym stopniu. Dlatego tak bardzo się cieszę, że w końcu dopiąłem swego - powiedział reprezentant leszczyńskiej Fogo Unii.

Pedersen nie był wymieniany w gronie kandydatów do złota, bo po trzech wcześniejszych turniejach zajmował dopiero dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej i miał sześć punktów straty do prowadzącego Antonio Lindbaecka. Duńczyk na torze w Rybniku jeździł jednak wspaniale. Po raz pierwszy w tym sezonie imponował szybkością i pewnie wygrywał swoje wyścigi. W efekcie już po fazie zasadniczej odrobił straty, a wygrywając wyścig finałowy zapewnił sobie tytuł.

- To był wspaniały wieczór. 17 punktów w sześciu biegach, to naprawdę świetny wynik. Dziękuję swojej ekipie za kawał dobrej roboty - podsumował były trzykrotny mistrz świata. Wyścig finałowym miał zresztą niesamowitą stawkę, ponieważ każdy ze startujących w nim żużlowców miał szansę na tytuł. Pedersen już na starcie pozbawił jednak rywali złudzeń. Za jego plecami linię mety minęli Vaclav Milik i Krzysztof Kasprzak, a jadący na czwartej pozycji Emil Safutdinow z powodu defektu motocykla na ostatnim okrążeniu zjechał z toru.

Czech i Polak w tym momencie zrównali się ze sobą punktami i o tym, któremu z nich przypadnie srebrny medal zadecydował bieg dodatkowy. Wygrał go, i to z dużą przewagą, Milik który w stu procentach wykorzystał pole startowe przy krawężniku. - Przed inauguracją mistrzostw moim celem było zajęcie miejsca w czołowej piątce i utrzymanie się w cyklu. Kiedy jednak pojawiła się szansa na medal, to chciałem ja wykorzystać. I to mi się udało - ocenił Czech, dla którego wicemistrzstwo Europy to największy sukces w karierze.

Brąz ostatecznie trafił do Kasprzaka i jest to dopiero pierwszy medal wywalczony przez reprezentanta Polski w zreformowanych IME. Przed rywalizacją o drugie miejsce odbył się jeszcze bieg dodatkowy o miejsca 4-6 w klasyfikacji generalnej. Wygrał go Grigorij Łaguta przed Leonem Madsenem i Lindbaeckiem. Tym samym Rosjanin i Duńczyk, tak jak najlepsza trójka, zapewnili sobie przepustkę do przyszłorocznej edycji mistrzostw. Szwed natomiast okazał się największym przegranym finału.

To on był jednak bohaterem najładniejszego wyścigu sobotniego turnieju, kiedy to po pasjonującej walce z Łagutą pierwszy wpadł na linię mety. Ta wygrana niewiele jednak Lindbaeckowi dała, bo z ośmioma punktami nie awansował nawet do barażu. Same zawody ze względu na minimalne różnice w klasyfikacji generalnej miały sporą dramaturgię. Walki na torze zbyt wiele jednak nie było. - Kluczowy był moment startowy - przyznał Madsen. Wpływ na to na pewno miał deszcz, który padał przed zawodami. Z powodu tych opadów turniej, z którego transmisję zaprezentował Eurosport, rozpoczął się zresztą z godzinnym opóźnieniem. Nie zraziło to kibiców, których aż 12 tysięcy zasiadło na trybunach.

Wyniki: 1. Nicki Pedersen (Dania) 17 (3,2,3,3,3+3), 2. Vaclav Milik (Czechy) 11 (2,2,1,3,1+2), 3. Krzysztof Kasprzak (Polska) 15 (3,3,3,2,2+1) , 4. Emil Sajfutdinow (Rosja) 12 (2,2,2,3,3+d), 5. Leon Madsen (Dania) 11 (3,1,2,2,3), 6. Grigorij Łaguta (Rosja) 10 (3,3,w,2,2), 7. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 8 (2,d,2,1,3), 8. Przemysław Pawlicki (Polska) 7 (1,3,1,2,0), 9. Kacper Woryna (Polska) 6 (1,2,3,0,0), 10. Peter Ljung (Szwecja) 6 (2,3,0,0,1), 11. Joonas Kylmaekorpi (Szwecja) 6 (0,1,0,3,2), 12. Janusz Kołodziej (Polska) 5 (1,0,3,0,1), 13. Andrzej Lebiediew (Łotwa) 5 (1,0,2,1,1), 14. Nicolas Covatti (Włochy) 4 (0,1,1,0,2), 15. Robert Chmiel (Polska) 3 (1,1,1,0), 16. Dominik Kubera (Polska) 1 (0,1,0), 17. Martin Vaculik (Słowacja) 0 (u,u), 18. Anders Thomsen (Dania) 0 (w).

Klasyfikacja końcowa: 1. Pedersen 40 pkt., 2. Milik 38+3, 3. Kasprzak 38+2, 4. Łaguta 37+3, 5. Madsen 37+2, 6. Lindbaeck 37+1, 7. Sajfutdinow 35, 8. Pawlicki 33, 9. Kylmaekorpi 26, 10. Lebie-diew 26, 11. Vaculik 24, 12. Kołodziej 24, 13. Andersen 24, 14. Thomsen 20, 15. Ljung 16.

Bieg po biegu
1. Kasprzak, Sajfutdinow, Pawlicki, Vaculik (u)
2. Pedersen, Lindbaeck, Lebiediew, Covatti
3. Łaguta, Ljung, Kołodziej, Kylmaekorpi
4. Madsen, Milik, Woryna, Thomsen (w)
5. Kasprzak, Woryna, Kylmaekorpi, Lindbaeck (d)
6. Ljung, Milik, Covatti, Vaculik (u)
7. Łaguta, Sajfutdinow, Chmiel, Lebiediew
8. Pawlicki, Pedersen, Madsen, Kołodziej
9. Kasprzak, Madsen, Covatti, Łaguta (w)
10. Kołodziej, Lindbaeck, Chmiel, Kubera
11. Pedersen, Sajfutdinow, Milik, Kylmaekorpi
12. Woryna, Lebiediew, Pawlicki, Ljung
13. Milik, Kasprzak, Lebiediew, Kołodziej
14. Pedersen, Łaguta, Kubera, Woryna
15. Sajfutdinow, Madsen, Lindbaeck, Ljung
16. Kylmaekorpi, Pawlicki, Chmiel, Covatti
17. Pedersen, Kasprzak, Ljung, Chmiel
18. Madsen, Kylmaekorpi, Lebiediew, Kubera
19. Sajfutdinow, Covatti, Kołodziej, Woryna
20. Lindbaeck, Łaguta, Milik, Pawlicki
baraż: Sajfutdinow, Milik, Madsen, Łaguta
finał: Pedersen, Milik, Kasprzak, Sajfutdinow (d)
o 2. miejsce: Milik, Kasprzak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nicki Pedersen mistrzem Europy - Głos Wielkopolski

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska