Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nextbike z karą od UOKiK. Mamy komentarz operatora rowerów miejskich. Co z pieniędzmi klientów?

Konrad Bałajewicz
Konrad Bałajewicz
Prezes UOKiK nałożył na Nextbike Polska ponad 791 tys. zł kary za niesłuszne obciążenie klientów dodatkową opłatą. Decyzja nie jest prawomocna. Zdjęcie ilustracyjne.
Prezes UOKiK nałożył na Nextbike Polska ponad 791 tys. zł kary za niesłuszne obciążenie klientów dodatkową opłatą. Decyzja nie jest prawomocna. Zdjęcie ilustracyjne. Sławomir Mielnik / Polska Press
Firma Nextbike, zajmująca się wypożyczaniem rowerów miejskich m.in. na terenie Wrocławia, otrzymała karę od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nałożone przez UOKiK ponad 791 tys. złotych kary spowodowane zostało niedozwolonymi zmianami w regulaminie oraz niesłusznym pobieraniem dodatkowych opłat od klientów. Firma odpowiada, że kara jest niewspółmierna do wyrządzonej szkody.

AKTUALIZACJA

Godz. 11

Nextbike po publikacji naszego materiału, podaje nowe okoliczności sytuacji i precyzuje dodatkowe informacje:

- Prawdopodobnie, gdy decyzja UOKiK stanie się prawomocna, jeśli klienci zwrócą się do nas i powiedzą, że nie zgadzają się z opłatą, którą pobraliśmy od nich 6 lat temu, i potwierdzą, że byli jednymi z tych klientów, którym opłata została faktycznie pobrana, to po analizie każdej sytuacji indywidualnie, będziemy mogli zwrócić pieniądze. O kontakt prosimy na adres mailowy: [email protected] - mówi Marcin Sałański, head of communications Nextbike Polska S.A.

Godz. 7

Jak informuje prezes UOKiK, Tomasz Chróstny spółka Nextbike stosowała w umowach z konsumentami klauzule abuzywne. To zapisy, które nie zostały uzgodnione z klientem indywidualnie, a które m.in. rażąco naruszają jego interesy. Dzięki nim Nextbike miał w niedozwolony sposób zmieniać regulaminy i niesłusznie obciążać konsumentów dodatkową opłatą. Za takie praktyki prezes UOKiK nałożył na Nextbike Polska ponad 791 tys. zł kary.

Co dokładnie zarzuca prezes UOKiK firmie Nextbike?

Firma Nextbike zajmuje się wypożyczaniem rowerów miejskich w kilkudziesięciu miastach i miejscowościach w kraju. Klienci korzystają z wypożyczalni za pomocą aplikacji w telefonie. Aby poprawnie działała, w aplikacji wymagane jest założenie konta i zasilenie go odpowiednią kwotą, która jest wykorzystywana na poczet wypożyczenia roweru.

- O ile każda zawarta umowa o wypożyczenie roweru ma charakter czasowy do chwili oddania pojazdu, to umowy dotyczące kont są zobowiązaniem ciągłym zawartym na czas nieokreślony. Konsument przechowuje na nich środki, które w razie niewykorzystania, przechodzą na kolejne wypożyczenia. Zmiany takich umów są uzależnione od odpowiedniej klauzuli modyfikacyjnej – informuje UOKiK.

Zarzuty prezesa UOKiK dotyczą jednostronnych zmian zapisów w regulaminie, które wprowadził Nextbike. Według Tomasza Chróstnego, Nextbike w 2020 roku wprowadził w kilku miejscowościach jednorazową opłatę za korzystanie z konta w wysokości 10 złotych. Klientom, którzy mieli zasilone konto w aplikacji kwotą 10 złotych lub więcej, taka opłata została automatycznie pobrana. Ci, którzy mieli mniej niż 10 złotych na koncie, otrzymali wezwania windykacyjne do zapłaty brakujących kilkuzłotowych należności.

- Nextbike Polska w żaden sposób nie precyzował w jakich okolicznościach może wprowadzić zmiany do regulaminów, ani czego mogą one dotyczyć. Konsumenci nie byli w stanie przewidzieć, że zostaną obciążeni nową opłatą. Zmiana ceny usługi w przypadku kontraktu zawieranego na czas nieokreślony uwarunkowana jest odpowiednimi postanowieniami, przewidzianymi przed zawarciem umowy. Muszą one jasno określać ważne przesłanki uprawniające do modyfikacji zobowiązania. W przypadku tego przedsiębiorcy klauzule w umowach były abuzywne i nie powinny być stosowane – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Dodaje, że o zmianach w regulaminie klienci byli informowani mailowo. Jeśli w trakcie 14 dni nie odpisali, że nie wyrażają zgody na nie zgody, Nextbike uznawał, iż wyrazili zgodę. Gdy odmówili, spółka od razu zrywała z nimi umowę.

- To kolejny przykład, jak spółka zaburzała równowagę stron zobowiązania – informuje w swoim komunikacie UOKiK.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaznaczył, że po uprawomocnieniu decyzji, będzie firma Nextbike musiała zapłacić ponad 791 tys. zł kary i poinformować o decyzji prezesa UOKiK konsumentów, którzy będą mogli na tej podstawie dochodzić swoich praw w sądzie. Poprosiliśmy o komentarz firmę Nextbike. Wynika z niego, że spółka przyznaje się do błędu. Twierdzi jednocześnie, że kara nałożona przez prezesa UOKiK jest zbyt wysoka i będzie się od niej odwoływać.

Nextbike odpowiada: "Kara jest nie współmierna". Co z niesłusznie pobranymi pieniędzmi od klientów?

- Nie wybielamy się, że taka sytuacja nie miała miejsca. Miała, w 2018 roku. Nie zgadzamy się jednak z wysokością nałożonej przez prezesa UOKiK kary, po naszej analizie jest nieadekwatna do okoliczności. Będziemy podejmować działania prawne w tej sprawie – mówi Gazecie Wrocławskiej Marcin Sałański, head of communications Nextbike Polska S.A. – Skala problemu, który rzeczywiście zaistniał, dotyczy 494 klientów, z czego zysk dla spółki wyniósł 2500 zł. Dodatkowe opłaty faktycznie były naliczane. Jak tylko zostało to wykryte, we współpracy z UOKiK zaczęliśmy usuwać zapisy, aby taka sytuacja nie miała już miejsca. Prezes UOKiK zakłada, że my zrobiliśmy to umyślnie. Nie mieliśmy takiej intencji. Tutaj doszło do pomyłki, którą przyjęliśmy do wiadomości i naprawiliśmy. Nie uchylamy się oczywiście od poniesienia pewnych kosztów i konsekwencji, uważamy, że trzeba działać z instytucjami publicznymi wszystkich stron. Ta kara jest jednak nie współmierna, będziemy się odwoływać - komentuje Marcin Sałański.

Co z niesłusznie naliczonymi dla 494 klientów opłatami? Czy dochodzenie swoich spraw w sądzie będzie konieczne?

- Jeśli klienci zgłoszą się do nas na infolinię i poinformują nas, że nie zgadzają się z pobraną sprzed 6 lat opłatą, pieniądze mogą jak najbardziej odzyskać – odpowiada Marcin Sałański.

ZOBACZ TAKŻE:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska