W poniedziałek, 28 września, na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Galileusza doszło do zderzenia dwóch samochodów. Osobowy seat uderzył w fiata ducato. W wyniku kolizji uszkodzona została sygnalizacja świetlna. Wyjeżdżający z parkingu przy TESCO seat nie udzielił pierwszeństwa jadącemu ul. Piłsudskiego dostawczemu ducato i wjechał w niego. Większe auto wypadło zdrogi i uderzyło w słup sygnalizacji.
Na szczęście w wyniku kolizji nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Skończyło się jedynie na potłuczeniach. Ruch w tym miejscu był jednak utrudniony przez kilka godzin. Z rozbitego samochodu dostawczego wysypały się towary wiezione do sklepów. Jezdnia była więc zasypana owocami, sałatkami itp.
Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem, więc sygnalizacja nie była jeszcze uruchomiona. Kierowca seata zagapił się i uderzył w drugie auto. 24-letni głogowianin do sklepu przyjechał jedynie po papierosy.
Sygnalizacja nie działa obecnie na całym skrzyżowaniu. Wymiana słupa nie jest jednak łatwym zadaniem.
- Do każdego skrzyżowania zamawia się specjalnie dopasowany słup. Żeby go wymienić, musimy sprowadzić kolejny. Takie zamówienie już złożyliśmy i zaznaczyliśmy, że sprawa jest pilna. Ale dopóki go nie otrzymamy, skrzyżowanie pozbawione będzie sygnalizacji. Kierowcy będą musieli stosować się do znaków pionowych i poziomych - mówi Dariusz Zajączkowski, kierownik głogowskiego rejonu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Pracownicy GDDKiA zapewniają, że zrobią wszystko, by jak najszybciej uruchomić sygnalizację. Są jednak uzależnieni od dostawy nowego słupa. Wymiana może więc potrwać nawet dwa tygodnie.
Zarówno GDDKiA, jak i policja apelują do kierowców, aby przez ten czas zachowali szczególną ostrożność na tym skrzyżowaniu. Dziennie przejeżdża tam bowiem wiele samochodów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
