Mężczyzna został zatrzymany w lutym ubiegłego roku, po tym, jak na policję zgłosiły się dwie kobiety: 35-latka i jej 16-letnia córka. Matka dziewczyny była w Polsce od 2008 roku i pracowała jako prostytutka, głównie na trasie Świdnica-Strzegom- Świebodzice. Pod koniec 2012 roku kobieta ściągnęła do Polski córkę. Ale nie chciała, by ta zajmowała się tym, czym matka. Inne plany miał wobec dziewczyny narzeczony matki. Kiedy tylko zjawiła się w kraju, zaczął ją zmuszać, by zaczęła pracować z matką. Jak zeznała nastolatka, kilka razy ją pobił. Czarę goryczy przelał jednak fakt, że Bułgar nie tylko zmuszał dziewczynę do prostytucji, ale próbował też sprzedać ją do domu publicznego. Jej matka była świadkiem rozmowy telefonicznej mężczyzny, podczas której ustalał szczegóły transakcji.
Erol S. od początku nie przyznawał się do winy. Wyrok sądu choć łagodny (za handel ludźmi grozi od 3 do nawet 15 lat więzienia) uznał za skandaliczny i zapowiedział jego zaskarżanie do Sądu Apelacyjnego.
Więcej o sprawie przeczytasz na swidnica.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
