Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nareszcie! Odsłonięto część hotelu Grand. Tę historyczną wizytówkę Wrocławia stawiano praktycznie od nowa [ZDJĘCIA]

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
W 2023 roku minie 120. rocznica powstania Grand Hotelu we Wrocławiu. Początkowo funkcjonował jako "Hotel du Nord" ("Północny"), później zyskał swoją obecną nazwę. W wyniku II wojny światowej z budynku zostały same ściany. 11 lat po zakończeniu działań zbrojnych przeszedł więc gruntowny remont. W PRL-u był uznawany za najbardziej elegancki hotel w mieście.
W 2023 roku minie 120. rocznica powstania Grand Hotelu we Wrocławiu. Początkowo funkcjonował jako "Hotel du Nord" ("Północny"), później zyskał swoją obecną nazwę. W wyniku II wojny światowej z budynku zostały same ściany. 11 lat po zakończeniu działań zbrojnych przeszedł więc gruntowny remont. W PRL-u był uznawany za najbardziej elegancki hotel w mieście. Paweł Relikowski / Polska Press
Pasażerowie wysiadający na stacji Wrocław Główny PKP mogli w ostatnim czasie ujrzeć odsłonięty fragment odnawianego hotelu Grand. Budynek postawiony naprzeciwko gmachu dworca powstaje niemal zupełnie od nowa. Właśnie odsłonięto część jego elewacji. Zobacz, na jakim etapie są obecnie prace!

Wrocławski Grand Hotel początkowo miał zostać oddany do użytku w 2019 roku, ale wykonawca twierdzi, że niewielka powierzchnia prac i ruch komunikacyjny znacznie ogranicza możliwości. Ostateczny termin jest wyznaczony dopiero na 2024 rok, choć już teraz można podziwiać od strony ulicy Piłsudskiego nową elewację hotelu.

Odsłonięto część elewacji wizytówki Wrocławia

Od strony centralnego wyjścia z dworca Wrocław Główny widoczne są dwa ostatnie piętra i charakterystyczna wieża. Elewacja jest pokryta piaskowcem. Z tego materiału wykonano również elementy ozdobne: płaskorzeźby i balustrady. Obiekt w pełnej krasie być gotowy od zewnątrz na przełomie kwietnia i maja 2023 roku.

Tak prezentuje się Grand Hotel we Wrocławiu:

Po remoncie na elewacji mają być widoczne przedwojenne detale, m.in. zrekonstruowany kalenicowy dach. Jednym z najważniejszych elementów jest odbudowa wieżyczki na rogu ulic Piłsudskiego i Kołłątaja, która w połączeniu z wieżyczką hotelu Piast na przeciwległym narożniku ulic, ponowie stworzy "bramę miasta".

Prace inwestora w ostatnich miesiącach:

  • W ostatnim czasie mieliśmy okazję obserwować prace na parterze od strony ulicy Piłsudskiego. Odbywał się tam montaż okien w arkadach.
  • Aktualnie na ostatnich piętrach montowana jest sztukateria, m.in rozety oraz szyszki, które w późniejszym etapie zostaną pomalowane w kolorze elewacji.
  • Rozpoczęto instalację wentylacji.
  • Planowane jest zakończenie wykonywania nowej elewacji z piaskowca od strony ul. Kołłątaja.
  • Wykonywane jest okablowanie pod iluminację fasady.
  • Rozpoczęto etapowe rozbieranie rusztowania.

Hotel wyrósł na nowo

Za odbudowę Grand Hotelu odpowiada Rafin Developer z grupy Dexpol. Prace na rogu ulic Kołłątaja i Piłsudskiego ruszyły w 2017 roku, a czterogwiazdkowy obiekt miał być gotowy już dwa lata później. Budynek całkowicie wyburzono i zaczęto stawiać od nowa, według starych projektów - było to bardziej opłacalne dla inwestora i wykonawcy.

Obiekt nie był zabytkowy, więc obowiązywała go zwykła procedura uzyskania pozwolenia na wyburzenie. Zgoda na rozbiórkę nie jest tak trudna, jak w przypadku budynków wpisanych do rejestru zabytków.

Inwestycji nie udało się oddać w terminie przez trudne warunki w okolicy. Wykonawcę ograniczała powierzchnia placu i plombowa zabudowa.

- Przede wszystkim należy utrzymać ruch komunikacyjny na skrzyżowaniach ulic Piłsudskiego, Kołłątaja oraz Gwarnej. Pracownicy mają więc utrudniony dostęp do przestrzeni - mówił w 2019 roku Karol Pochybełko Prezes Zarządu Silkbau, generalnego wykonawcy hotelu Grand.

Poza luksusowymi pokojami planowano realizację sali konferencyjnej, lokali gastronomicznych, podziemnego parkingu na kilkadziesiąt aut i przeszklonego baru na ostatnim piętrze, z widokiem na dworzec.

Hotel Grand to architektoniczna wizytówka Wrocławia

W 2023 roku minie 120. rocznica powstania Grand Hotelu we Wrocławiu. Początkowo funkcjonował jako "Hotel du Nord" ("Północny"), później zyskał swoją obecną nazwę. W wyniku II wojny światowej z budynku zostały same ściany. 11 lat po zakończeniu działań zbrojnych przeszedł więc gruntowny remont. W PRL-u był uznawany za najbardziej elegancki we Wrocławiu.

- W czasach PRL był to najbardziej europejski hotel w mieście. I to nie tylko dlatego, że stoi na przeciwko Dworca Głównego - wspominał w 2009 roku aktor Stanisław Wolski.

W hotelu odbywały się również liczne wydarzenia kulturalne. Najpopularniejszym z nich był Festiwal Teatru Otwartego.

Tak prezentuje się Grand Hotel we Wrocławiu:

- Niewielu już o tym festiwalu pamięta, ale to dzięki niemu Wrocław był awangardowy. Zachodni melanż, atmosfera wolnego świata. Z tym kojarzy mi się Grand - wspominał na łamach "Gazety Wrocławskiej" Stanisław Szelc, znany satyryk.

Obiekt został zamknięty w latach 90. Od przełomu wieków budynek niszczał, aż w końcu inwestor podjął decyzję o jego odnowieniu.

Hotel znajduje się tutaj:

SPRAWDŹ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska