Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najniższa wypłata dla Śląska Wrocław w ostatnich latach. WKS zasypie dziurę budżetową transferami?

Piotr Janas
Piotr Janas
Śląsk Wrocław stratę za gorsze miejsce w lidze będzie chciał wyrównać transferami. Sam Erik Exposito (z prawej) może odejść za kilkaset tysięcy, a może nawet 1 mln euro
Śląsk Wrocław stratę za gorsze miejsce w lidze będzie chciał wyrównać transferami. Sam Erik Exposito (z prawej) może odejść za kilkaset tysięcy, a może nawet 1 mln euro Adam Jastrzebowski
Poznaliśmy szczegółowy podział pieniędzy dla klubów PKO Ekstraklasy za poprzedni sezon. Śląsk Wrocław dostał niecałe 9,5 mln zł, Zagłębie Lubin ponad 12 mln zł, a Miedź niespełna 7,5 mln. Dla WKS-u to najmniejsza wypłata w ostatnich latach. Czy wpływy z transferów wypełnią potencjalną dziurę budżetową?

Ekstraklasa S.A. opublikowała raport finansowy, a dokładnie przedstawiła szczegóły podziału pieniędzy dla klubów w sezonie 2022/2023. Tort składał się z 240 mln zł, z czego lwią część stanowi tzw. kwota stała, a więc równa suma pieniędzy przekazywana każdemu z 18 klubów. Na kwotę stałą przeznaczono 44 proc., a więc do każdego z klubów trafiło po 5,87 mln złotych, bez względu na miejsce w tabeli.

Kolejnymi kluczowymi kategoriami wypłat były wynik sportowy, czyli miejsce w tabeli (18,5 proc. puli) oraz premia dla czterech drużyn reprezentujących PKO Ekstraklasę w europejskich pucharach (14 proc.). W sezonie 2022/23 z tych tytułów ekstraklasa rozdysponowała między klubami odpowiednio 44,4 mln zł i 33,6 mln zł. Najwyższe wypłaty w tych kategoriach trafiły do mistrza Polski, Rakowa Częstochowa, który łącznie zainkasował dokładnie 27 629 857,02 mln złotych (5 866 950 kwoty stałej, 4 673 684,21 za wynik sportowy, 13 440 000 za zajęcie pierwszego miejsca w TOP 4 oraz 3 649 122,80 za ranking historyczny).

Druga w klasyfikacji finansowej jest Legia Warszawa (26 463 515, 66), która dostała prawie 3,5 mln zł mniej za wynik sportowy i miejsce w TOP 4, ale za to około 1,5 mln zł więcej za ranking historyczny oraz dodatkowy 1,05 mln zł za zajęcie trzeciego miejsca w klasyfikacji Pro Junior System. Podium zamyka Lech Poznań (22 582 564,04), który jest też ostatnią drużyną, która zainkasowała ponad 20 mln zł.

Jak na tym tle wypadają kluby z Dolnego Śląska? Najwięcej - co zrozumiałe - zainkasowało KGHM Zagłębie Lubin. Chodź Miedziowi nie mogą zaliczyć ostatniej kampanii do szczególnie udanych, bo skupiali się na walce o utrzymanie, to dzięki bardzo udanej końcówce sezonu uplasowali się na 9. miejscu w tabeli, za co dostali 2,6 mln złotych. Ranking historyczny zagwarantował lubinianom niecałe dwa miliony zł (1 964 912,29), a do tego Zagłębie wygrało klasyfikację Pro Junior System, za co dostało praktycznie drugie tyle (1,95 mln zł). Jeśli doliczymy do tego kwotę stałą, to otrzymujemy dokładnie 12 378 353,61 zł.

Śląsk Wrocław, który zajął 15., a więc ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli, podniósł z boiska dokładnie 9 431 862,28 zł. Na tę sumę poza kwotą stałą składa się 1 038 596,49 zł za wynik sportowy oraz nieco ponad 2,5 mln zł z rankingu historycznego. Choć rok do roku suma do podziału między wszystkie kluby jest coraz większa, to dla WKS-u to rekordowo niska wypłata w ostatnich latach.

W sezonie 2020/21, kiedy „Wojskowi” pod wodzą Jacka Magiery uplasowali się na 4. miejscu w tabeli i awansowali tym samym do eliminacji europejskich pucharów, dostali 13,34 mln zł. Rok później, kiedy po zwolnieniu Magiery walczyli o utrzymanie pod wodzą Piotra Tworka, było to 10,3 mln zł. Śląsk tradycyjnie już nie dostał ani złotówki z Pro Junior System, aczkolwiek warto dodać, że w tej klasyfikacji wynagradzanych jest tylko siedem z osiemnastu klubów, które najchętniej stawiają na młodzież.

Śląsk Wrocław zarobi na transferach?

Najniższy w ostatnich latach przelew z ekstraklasy będzie miał przełożenie na budżet. Być może klub będzie zmuszony do poszukania oszczędności, aczkolwiek wiele mogą zmienić potencjalne transfery wychodzące. Wprawdzie nie udało się sprzedać Johna Yeboaha do Francji, ale cały czas pojawiają się inni chętni. Współpracownik „Przeglądu Sportowego” Karol Bugajski podał na Twitterze, że do klubu wpłynęła konkretna oferta z hiszpańskiej La Liga. WKS oczekuje za byłego młodzieżowego reprezentanta Niemiec kwoty oscylującej w okolicach 3 mln euro.

Są także oferty dla Erika Expósito i to z różnych kierunków (m.in. Cypr i Turcja), na którym WKS może zarobić między 600 tys. a 1 mln euro. Istotny w wyborze ostatecznej oferty będzie też wybór samego zawodnika.

Pierwszy wywiad z Davidem Baldą, nowym dyrektorem sportowym Śląska Wrocław

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska