Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadzwyczajna sesja wrocławskiej rady miejskiej. O sprawach „po cichu przepychanych przez ratusz”

Andrzej Zwoliński
Andrzej Zwoliński
W piątek (18 czerwca) we wrocławskim ratuszu nadzwyczajna sesja rady miejskiej
W piątek (18 czerwca) we wrocławskim ratuszu nadzwyczajna sesja rady miejskiej Gazeta Wrocławska
Radni opozycji domagają się pełnych informacji o likwidacji kolei miejskiej, budowie spalarni śmieci tuż przy granicy Wrocławia i wyburzeniu dawnego basenu na Stadionie Olimpijskim.

Zwołania nadzwyczajnej sesji rady miejskiej domagali się w czwartek (17 czerwca) radni Nowoczesnej i Współczesnego Wrocławia. Ich wniosek został przyjęty i radni zbiorą się ponownie w ratuszu w piątek (18 czerwca) wieczorem.

Opozycja domaga się od prezydenta Jacka Sutryka kompletnych informacji o – jak to określili - likwidacji kolei miejskiej, procedowaniu w sprawie budowy spalarni śmieci tuż przy granicy Wrocławia i zgody na wyburzenie dawnego basenu na Stadionie Olimpijskim.

"Wychodzą na wierzch sprawy przepychane przez urząd po cichu, pod osłoną pandemicznych ograniczeń. Oczekujemy kompletnych informacji i pełnej transparentności. Bez kręcenia" - mówił tuż przed złożeniem wniosku o zwołanie sesji Piotr Uhle, przewodniczący Klubu Nowoczesna w radzie miejskiej.

Opozycja zarzuca rządzącym miastem, brak dialogu i transparentności w tych sprawach. Ich zdaniem nieprzedłużenie umowy z Kolejami Dolnośląskimi i Polregio na przewozy kolejowe w mieście, porozumienie z firmą Fortum w sprawie budowy elektrociepłowni na południowo-wschodnim krańcu gminy Wisznia Mała i zaniechanie podjęcia na czas działań w celu ochrony zabytkowego kompleksu Stadionu Olimpijskiego, w tym zespołu dawnych odkrytych basenów sportowo-rekreacyjnych, to „przykra kontynuacja polityki braku rozmów i jawności”. Zdaniem radnych Nowoczesnej i Współczesnego Wrocławia, działania prezydenta są w tych sprawach niewystarczające i spóźnione.

Domagają się całej prawdy o Stadionie Olimpijskim

"To prezydent i podległy mu urząd posiadali od co najmniej roku informacje o tym, że inwestor chce zabudować tereny dawnych basenów w kompleksie Stadionu Olimpijskiego" - mówiła radna Jolanta Niezgodzka z Nowoczesnej. - "Wydane zostało pozwolenie na budowę, które w ocenie ekspertów, w tym m.in. Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej, jest niezgodne z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego. Prezydent Wrocławia już na etapie postępowania o wydanie pozwolenia na budowę powinien zrobić wszystko, aby ochronić zabytkowy kompleks Stadionu Olimpijskiego, a w naszej ocenie zaniechał tych działań. Dopiero silne i trwające od kilku tygodni protesty mieszkańców wymusiły na prezydencie zabranie głosu, szkoda, że nastąpiło to już po zniszczeniu terenu. Prezydent obiecuje, że podejmie działania mające na celu utrzymanie integralności przestrzeni Stadionu Olimpijskiego. Pytamy zatem, jakie to będą konkretne działania i przede wszystkim, dlaczego tak późno, dlaczego prezydent nie podjął działań w momencie kiedy dowiedział się o planowej inwestycji".

Radni będą pytać o spalarnię

"Planowana budowa spalarni odpadów na terenie gminy Wisznia Mała na styku z wrocławskimi Pawłowicami od tygodni rodzi falę sprzeciwów i licznych protestów. Kominy wysokości 80 m, 200 tys. ton odpadów rocznie, transporty z całej Europy tych śmieci, których nikt już nie przetworzy, to potencjalna rzeczywistość północy Wrocławia" - komentowała radna Magdalena Razik-Trziszka. - "Pomijanie przy tak ważnym przedsięwzięciu strony społecznej, nie informowanie opinii publicznej o jego procedowaniu porównała z podstępnym podrzuceniem zbuka mieszkańcom Wrocławia i okolicznych miejscowości"

Satysfakcji ze zwołania nadzwyczajnej sesji w sprawie spalarni nie kryje Ewa Rozkosz z komitetu Stop wrocławskiej spalarni.

"Ufam, że sesja będzie dla prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka okazją, do aktywnego włączenia się w deklarowany, m.in. poprzez wydane 17. czerwca oświadczenia, sprzeciw wobec budowie spalarni" - skomentowała.

Co dalej z przejazdami kolejowymi we Wrocławiu z biletem MPK?

"Na rozmowy z przewoźnikami zostały niecałe dwa tygodnie, a jedyne, co prezydent ma mieszkańcom do zaoferowania, to podwyżki" - komentował Piotr Uhle. - "Dla tysięcy mieszkańców oznacza to rocznie grube kilkaset złotych więcej na transport kolejowy. Dla zwolnionych z opłat - szczególnie bolesną zmianę.

Oferta biletu „Nasz Wrocław kolej”, jego zdaniem, stanie się de facto demontażem kolei miejskiej we Wrocławiu.

Podczas dzisiejszej sesji, radni będą obradować nad trzema projektami uchwał:

  • W sprawie ustalenia kierunków działania dla prezydenta Miasta Wrocławia w zakresie ochrony zabytkowego kompleksu Stadionu Olimpijskiego, w tym zespołu dawnych odkrytych basenów sportowo-rekreacyjnych;
  • W sprawie sprzeciwu budowie elektrociepłowni na południowo-wschodnim krańcu gminy Wisznia Miała w bezpośrednim sąsiedztwie gminy Wrocław;
  • W sprawie ustalenia kierunków działania dla Prezydenta Miasta Wrocławia w sprawie organizowania i rozwoju kolei miejskiej i aglomeracyjnej.

Wątpliwe, czy radnym uda się przeforsować któryś ze zgłoszonych projektów. Jak pokazały wczorajsze głosowanie Forum Jacka Sutryka po transferze z kluby PiS radnego Sergiusza Kmiecika, odzyskało większość i mogą odrzucić wszystkie projektu. Jednak jak podkreślali radni opozycji chodzi im przede wszystkim o możliwość odbycia otwartej debaty w najważniejszych wrocławian sprawach.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska