Zapominają, że pieszy jest tu najważniejszy, nawet poza wyznaczonymi przejściami, a dopuszczalna maksymalna prędkość jest bardzo ograniczona. Przypadki trąbienia na przechodzących ulicami ludzi wcale nie należą do rzadkości.
- Najgorzej jest z tą prędkością, przekraczaną przez wariatów za kierownicą - skarży się jedna z mieszkanek tej dzielnicy. - Słychać często wycie silnika i pisk opon, aż strach przechodzić przez ulicę. A przecież tu, zgodnie z przepisami, najważniejsi powinni być właśnie piesi.
Jednym ze sposobów na tych, którzy lubią docisnąć gaz do dechy, są spowalniacze montowane na ulicach. Już kilka takich "wąsików" jest. Kolejny właśnie zainstalowano w Rynku, tuż koło ruin teatru.
- Wniosek o to złożyli mieszkańcy. Po przeanalizowaniu pisma z policją, spowalniacz został zamontowany - powiedziała nam rzeczniczka prezydenta miasta Marta Dytwińska-Gawrońska. - Ten spowalniacz kosztował gminę około 2,3 tysiąca złotych. Jeżeli spłyną kolejne wnioski od głogowian, będziemy je realizować - dodaje urzędniczka.
Może warto przypomnieć, że strefa zamieszkania to obszar, w którym maksymalna prędkość pojazdów to 20 km/h. Ponadto pieszy ma tu prawo do korzystania z całej szerokości drogi, a także pierwszeństwo przed pojazdami na tej drodze. W strefie zamieszkania, z drogi korzystać może dziecko w wieku do 7 lat, bez opieki osoby starszej.
Dodatkowo, w strefie zamieszkania można parkować samochody tylko w wyznaczonych miejscach. No i co ważne, na całej starówce należy stosować się do organizacji ruchu, w której pierwszeństwo przejazdu mają zawsze pojazdy jadące z prawej strony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
