Na Krakowskiej powstaje buspas. Będą większe korki?

W tym newralgicznym miejscu, gdzie Krakowska przechodzi w jedną z najbardziej zakorkowanych wylotówek z miasta, czyli ul. Opolską, wydzielone zostaną po dwóch stronach jezdni odcinki po 400 metrów i udostępnione dla pojazdów komunikacji miejskiej, taksówek oraz samochodów elektrycznych.

Na wyznaczonym obszarze pojawiły się już znaki pionowe (na razie zasłonięte taśmą), a także pasy na jezdni. Zmiany wejdą w życie w niedzielę, ale tak naprawdę pierwszy poniedziałkowy szczyt poranny pokaże, czy zabieg ten nie spowoduje istotnego zwiększenia się korków na Krakowskiej i Opolskiej.

Elżbieta Maciąg z Departamentu Infrastruktury i Transportu UM we Wrocławiu zapewnia, że wydzielenie buspasa poprzedzone było analizą, która wykazała, że takie rozwiązanie może poprawić punktualność komunikacji miejskiej i gminnej bez większych zmian dla pozostałych uczestników ruchu.

- Na ulicy Krakowskiej odnotowywano opóźnienia w kursowaniu autobusów, skumulowane w rejonie węzła z ul. Armii Krajowej.
Kursują tam 2 linie tramwajowe (częstotliwość w szczycie co 6 min.), linia autobusowa 114, która ma zwiększyć swoją częstotliwość oraz autobusy komunikacji gminnej w Siechnicach (2 linie), z których również mogą korzystać mieszkańcy Wrocławia - tłumaczy.

Wydzielanie buspasów jest elementem wrocławskiej polityki mobilności. Elżbieta Maciąg podkreśla, że cel miasta to stworzenie priorytetu dla komunikacji zbiorowej, bo tylko punktualnie jeżdżące autobusy i tramwaje będą realną alternatywą dla samochodów.

- Warto zwrócić uwagę na obecność parkingów Parkuj i Jedź (np. Opolska/Karwińska, Opolska/Głubczycka) w tym rejonie.
Mieszkańcy będą mogli zostawić pojazd na parkingu i przesiąść się do autobusu lub tramwaju, który bez przeszkód, szybciej niż pozostali uczestnicy ruchu będzie mógł przejechać i stanie się dużo atrakcyjniejszym rozwiązaniem - podkreśla urzędniczka.

ZOBACZ TEŻ: