Tymczasem w podwrocławskich miejscowościach wolnych miejsc jest jeszcze sporo, a do tego ich ceny nie szokują. Dla przykładu: w Środzie Śląskiej, w trzygwiazdkowym hotelu Hellon za dobę w czerwcu trzeba zapłacić co prawda ok. 400 zł (ceny na czas turnieju będą ok. 3 razy wyższe, niż na co dzień).
Cena wydaje się wysoka, ale we Wrocławiu za taką samą kwotę kibic może liczyć na łóżko w 10-osobowym pokoju w hostelu. Dużo drożej, niż zwykle, jest też w hotelu Amber w Oleśnicy. Tam trzeba wydać 570 złotych. Tyle płaci się zwykle w luksusowym, pięciogwiazdkowym hotelu The Granary we Wrocławiu przy ul. Menniczej (w czasie Euro cena skoczy do dwóch tysięcy zł).
Jednak, jeśli kibice dobrze poszukają, to mają szanse znaleźć tani nocleg i do tego blisko Wrocławia. W wołowskim motelu Bis ceny na czas turnieju nie wzrosną i będzie trzeba za dobę zapłacić jedynie 100 zł za pokój dwuosobowy. Niewiele drożej będzie w Brzegu. Hotel Rokita oferuje nocleg za 130 zł. W hotelu Nowy Dwór w Trzebnicy będzie drożej (280 zł), ale w porównaniu z Wrocławiem: i tak tanio.
W większości podwrocławskich hoteli kibice z różnych krajów (przede wszystkim Rosjanie) już dopytywali o możliwość rezerwacji. Część pokoi zostało już zaklepanych. Są też gminy, które nie czekają z założonymi rękami na ewentualny przyjazd sympatyków futbolu, tylko starają się ich do
tego zachęcić. - Niebawem ruszamy z akcją promocyjną w czeskich mediach - mówi Marek Długozima, burmistrz Trzebnicy. - Chcemy, aby część kibiców zamieszkała u nas. Mamy bazę noclegową, a dojazd do Wrocławia nie jest wielce kłopotliwy - mówi burmistrz.
Opcja zamieszkania poza Wrocławiem będzie dobrym pomysłem zwłaszcza dla tych kibiców, którzy chcą zostać w regionie dłużej i nie będzie im przeszkadzał fakt, że do Wrocławia trzeba dojechać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?