Likwidacja parkingu dla urzędników przy ul. Bernardyńskiej to jedna z rzeczy, które prezydent Jacek Sutryk obiecał wykonać w pierwsze 100 dni swoich rządów. Do upływu tego terminu udało się jedynie wydać zarządzenie o likwidacji parkingu od 1 lipca.
Od początku lipca przed szlabanem na parkingu zostały ustawione wielkie betonowe donice. Takie same zablokowały „dzikie” wjazdy pomiędzy słupkami. Mimo tego, wczoraj jeszcze stały tam cztery auta. Nie wiadomo, czy były tam już kiedy ustawiano donice, czy też ich kierowcy znaleźli inny sposób na wjechanie. Kolejnego dnia nie było już ani jednego auta, a na szlabanie pojawiła się informacja o zamknięciu parkingu. W centrum miasta ubyło kilkadziesiąt miejsc parkingowych.
Po usunięciu aut ze skweru na rogu ulic Purkyniego i Bernardyńskiej obszar ma być przywrócony mieszkańcom. Konsultowane były dwie koncepcje zagospodarowania terenu, wygrała ta, która zakłada nieco większą powierzchnię zieleni. Na skwerze powstaną także ławki, stojaki do wystawiania np. fotografii starego Wrocławia, toaleta, stojaki na rowery, oświetlenie, podziemne śmietniki z zasilaniem. O dobrą kondycję roślin będą dbały linie kroplujące, zraszacze, systemy nawadniania korzeni, filtry. Wg szacunków urzędników przebudowa tego miejsca może kosztować ponad 1 mln zł. Czy te założenia okażą się prawdziwe, będzie wiadomo już w czwartek, 4 lipca, kiedy zostaną otwarte oferty
ZZM liczy, że prace uda się rozpocząć jeszcze w tym miesiącu i zakończyć do czerwca przyszłego roku.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?