Kobieta mieszkała samotnie. Przygarniała porzucone psy, utrzymywała je z renty. Po jej śmierci psami natychmiast zaopiekowali się sąsiedzi, sołtys Mysłowa, straż pożarna. W sprawę zaangażowała się też gmina Bolków.
- Ale przyjechał syn zmarłej z Warszawy i zadeklarował opiekę nad zwierzętami - opowiada burmistrz Jarosław Wroński. - W ciągu dwóch tygodniu zamierza przenieść wszystkie psy do schronisk dla zwierząt. Gdyby ktoś chciał pomóc, prosimy o kontakt z redakcją. Nasz telefon: 502 499 821.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?