Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MPK Wrocław apeluje do mieszkańców. Tramwaj nie wyhamuje tak szybko jak samochód! Jak uchronić się przed tragedią?

Paweł Relikowski
Paweł Relikowski
Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W zajezdni przy ul. Słowiańskiej we Wrocławiu MPK testowało drogę hamowania samochodu osobowego i tramwaju w zimowych warunkach. Mimo stosunkowo niewielkiej prędkości szynowy pojazd, używając swoich wszystkich hamulców, pokonał dystans dłuższy o szerokość przejścia dla pieszych. To jednak wystarczy, żeby wydarzyła się tragedia. Miejski przewoźnik apeluje do mieszkańców o ostrożność!

"Czarna szyna" jest śliska. Tramwaj może nie wyhamować

MPK przygotowywało swoje pojazdy oraz całą infrastrukturę przez całą noc z poniedziałku na wtorek (27-28 listopada). Na miasto wyjechały tabory szczotkujące torowiska oraz specjalne pługi. Wszystko po to, aby zadbać o bezpieczeństwo pasażerów i innych uczestników ruchu.

Jak mówi Gazecie Wrocławskiej Marek Michalski, motorniczy tramwaju z 33-letnim stażem, zimowa aura pogarsza warunki nie tylko na jezdni, ale także na torowiskach tramwajowych.

- Taka pogoda, jak obecnie sprawia, że powstaje efekt tzw. "czarnej szyny". Wynika on z połączenia wilgoci, kurzu, błota i śniegu. Zamiast metalicznego połysku, szyna przybiera czarnego koloru. Jest wtedy bardzo śliska i trudniej wyhamować motorniczym. Droga hamowania dla tramwaju jest dwukrotnie lub nawet trzykrotnie dłuższa od drogi hamowania pojazdu samochodowego - mówi Marek Michalski.

  • Przykładowo: jeśli samochód wyhamuje do zera na odcinku 15 metrów, prowadzącym tramwaj potrzebne jest nawet 40 metrów do całkowitego zatrzymania się.

- Mój pusty tramwaj waży 36 ton. Z pasażerami masa dochodzi nawet do 40-45, ponieważ należy dodać rowery i tłumy w godzinach szczytu. Szczególną uwagę musimy zwracać na osoby z niepełnosprawnościami, m.in. na wózkach. Hamowanie awaryjne może niestety spowodować obrażenia, mimo przeznaczonych dla nich specjalnych zabezpieczeń - dodaje Marek Michalski.

MPK apeluje do kierowców i pieszych: Uważajcie!

We wtorek, 28 listopada, na terenie zajezdni "Ołbin" przeprowadzono test hamowania. Samochód nadzoru ruchu stanął w szranki z tramwajem. Oba pojazdy rozpędziły się do 30 km/h, a następnie w jak najkrótszym czasie musiały się zatrzymać. Różnica w przebytym dystansie była mniej więcej taka, jakiej szerokości są przejścia dla pieszych. Łatwo więc o tragedię!

- Nie tylko kierujący, ale też rowerzyści i piesi muszą pamiętać, że nawet w przypadku niewielkiej prędkości 30 km/h droga hamowania tramwaju jest długa i wynosi około 25-30 metrów. Reakcja motorniczego na przeszkodę na drodze wynosi 0,8-1,1 sekundy, do tego należy doliczyć czas działania układu hamulcowego – to kolejne 0,3-0,4 sekundy. O nieszczęśliwym wypadku często decydują ułamki, dlatego ważne jest to, jak zachowujemy się na przejściach dla pieszych, ścieżkach rowerowych czy skrzyżowaniach z torowiskami. Zwracając uwagę na otoczenie, możemy uniknąć poważnego wypadku - mówił podczas prezentacji prezes MPK Wrocław Witold Woźny.

W tramwaju są aż trzy hamulce. W niektórych sytuacjach nawet one nie pomogą

Jak mówił nam wiceprezes MPK Przemysław Nowicki, w tramwajach zamontowane są trzy rodzaje hamulców:

  • tarczowe,
  • szynowe,
  • tzw. "piasecznice".

W pojazdach szynowych służą do podsypywania piaskiem kół, zapobiegając ich poślizgowi, najczęściej podczas ruszania i hamowania.

- To prosty system, który znacząco wpływa na drogę hamowania. Wówczas na pojazd działa duże przeciążenie, wynoszące nawet 0,3g. To siła większa niż ta, która towarzyszyłaby nam, gdybyśmy wcisnęli „gaz do dechy” w aucie osobowym. Różnica jest taka, że w aucie osobowym siedzimy, w tramwaju czy autobusie, przeważnie się stoi. Nawet jeśli prowadzącemu pojazd uda się skutecznie wyhamować przed przeszkodą, niemal na pewno skończy się to jakimiś szkodami pośród pasażerów. Ważne więc, abyśmy pamiętali o zachowaniu szczególnej uwagi - dodał Przemysław Nowicki.

Spółka przypomina, że w sytuacji, gdy spotykamy się z tramwajem na skrzyżowaniu bez sygnalizacji świetlnej i znaków, pojazd szynowy ma pierwszeństwo. Należy go też przepuścić, gdy, podobnie jak on, znajdujemy się na drodze z pierwszeństwem.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska